Nikczemne ludobójstwo: Rosja rekrutuje porwane ukraińskie dzieci do „Putlerjugend”

Rosja deportuje mieszkańców Chersoniu z dziećmi na Krym, Jankoy, 2 listopada 2022
25 000 ukraińskich cywilów jest przetrzymywanych przez Rosjan, z czego 2 000 to osoby starsze. Nikt tak naprawdę nie zna dokładnej liczby ukraińskich dzieci porwanych przez Rosjan.
Wśród tych „obozów letnich” 12 znajduje się nad brzegiem Morza Czarnego, 7 – na okupowanym Krymie, 10 – w pobliżu Moskwy, Kazania i Jekaterynburga. Dwa obozy znajdują się na Syberii, jeden na Dalekim Wschodzie Rosji. Najdalej położony obóz znajduje się w rejonie Magadanu na Dalekim Wschodzie Federacji Rosyjskiej w pobliżu Oceanu Spokojnego, około 3900 mil od granicy Ukrainy z Moskwą. Obóz w Magadanie jest około trzy razy bliżej USA niż granicy z Ukrainą.
Dokładna liczba instytucji jest prawdopodobnie znacznie wyższa niż 43. Badacze zidentyfikowali także dwa obiekty związane z deportacją sierot: szpital psychiatryczny i ośrodek rodzinny. Ukraińscy rodzice twierdzą, że zgoda ich dziecka na wyjazd do takich „obozów wypoczynkowych” była często podejmowana pod przymusem, odmowy były ignorowane, a czasami wymagano od nich podpisania „pełnomocnictwa” w imieniu nieznanej osoby. Warunki pobytu w obozie były dłuższe niż obiecali okupanci.
„Znaleźliśmy potwierdzenie niedawno opublikowanego raportu jednej z organizacji pozarządowych, że na terenie Federacji Rosyjskiej powstały 43 tzw. w kierunku Ukrainy są przechowywane oddzielnie. W Rosji uważają, że te dzieci potrzebują specjalnej reedukacji. Według naszych danych przebywa tam obecnie około 6000 dzieci, na których wywierana jest presja psychiczna i fizyczna” – powiedział Rzecznik Praw Człowieka Rady Najwyższej Dmytro Lubinets.
Podkreślił, że przenoszą dzieci z jednej grupy etnicznej – ukraińskiej – do drugiej – rosyjskiej:
„To bezpośredni znak ludobójstwa. Możemy więc zgodnie z prawem odnotować, że Federacja Rosyjska przymusowo przesiedla ukraińskie dzieci na swoje terytorium, aby zgodnie z prawem, ich zdaniem, stały się Rosjanami. Dzieciom nie wolno mówić po ukraińsku, odbiera się im ukraińskie dokumenty i wydaje rosyjskie. Są masowo adoptowane przez rosyjskie rodziny”.
Lubinets przypomniał, że Rosja zmieniła ustawodawstwo krajowe, aby ułatwić procedurę adopcji ukraińskich dzieci przez obywateli Rosji. Ponadto, zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, Rosjanie masowo wykorzystują ukraińskie dzieci do filmów propagandowych, zapisują je do „Młodzieżowej Armii”, gdzie wpływają na nie antyukraińską propagandą.
„Przechodzą reedukację, są masowo zaangażowani w propagandę armii rosyjskiej, zapisani są do dziecięcych tzw. i pokazać, że zawsze byli Rosjanami. Niestety tak się dzieje i dzieje.”
Przypomnijmy, że badacze z Laboratorium Studiów Humanitarnych Wydziału Opieki Zdrowotnej Uniwersytetu Yale odkryli, że od 24 lutego 2022 roku ponad 6000 ukraińskich dzieci wysłano do obozów „ideologicznej reedukacji” i adopcji. Znaczna liczba dzieci w tych obozach została wywieziona z okupowanych obwodów donieckiego i ługańskiego, część z obwodów charkowskiego, chersońskiego i zaporoskiego.
Według badaczy głównym celem obozów jest reedukacja polityczna. Są one pozycjonowane jako część „programu integracyjnego”, którego oczywistym celem jest przyciągnięcie dzieci z Ukrainy do „Rosyjskiego pokoju” z odpowiednimi postawami politycznymi, kulturowymi i narodowymi.
Z badań wynika, że w ten „program” zaangażowane są wszystkie szczeble władzy rosyjskiej: operacja jest centralnie koordynowana przez rosyjski rząd federalny, z udziałem niższych szczebli kierownictwa. Zidentyfikowano kilkudziesięciu urzędników federalnych, regionalnych i lokalnych, którzy są bezpośrednio zaangażowani w te prace i polityczne uzasadnienie programu.Co najmniej 12 z tych osób nie znajdowało się na międzynarodowych listach sankcyjnych w momencie pisania tego tekstu. W szczególności chodzi o przekazanie przez przedstawicieli Instytutu Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich dwojga ukraińskich dzieci przebywających w Austrii przedstawicielom Federacji Rosyjskiej.
Badanie wykazało, że większość z tych obozów jest zaangażowana w system prorosyjskiej reedukacji ukraińskich dzieci, a niektóre prowadzą szkolenie wojskowe nieletnich lub stwarzają przeszkody w powrocie dzieci do rodziców na Ukrainie.
Na dzień dzisiejszy Ukrainie udało się zwrócić 386 ukraińskich dzieci. Po powrocie specjaliści najpierw patrzą na ich stan zdrowia, stan psychiczny, czy potrzebują dodatkowego leczenia lub rehabilitacji psychologicznej, co z rodzicami, gdzie mieszkają rodziny, czy potrzebują dodatkowej pomocy. Proces zwrotu nie jest łatwy. Rosja blokuje powrót ukraińskich dzieci. Ukraina stara się pozyskać dodatkowych mediatorów, szuka nowych narzędzi powrotu, angażuje instytucje o charakterze międzynarodowym.
Przede wszystkim musimy uzyskać informacje o tym, gdzie są ukraińskie dzieci, co się z nimi dzieje, co robi z nimi Rosja?
Karyna Koshel