Donald Tusk na premiera w nowym rządzie? Kosiniak-Kamysz: Nie jest to jeszcze uzgodnione

Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

– Nie będę tutaj wychodził przed szereg. Powiemy wszyscy razem, bo to jest wartość koalicji, wartość współpracy. Mówimy jednym głosem. Każda formacja ma swoje cele. (…) To musi być uzgodnione przez wszystkie formacje – mówił na antenie TVN24 lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak stwierdził, „jedną z pierwszych decyzji w nowym Sejmie będzie powołanie komisji prawa i sprawiedliwości, ale do zbadania afer PiS-u”.

Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz był gościem poniedziałkowego wydania „Kropki nad i” na antenie TVN24. – Odpowiedzialność, którą powierzyli nam wyborcy jest większa niż ambicje niż kogokolwiek z nas – mówił jeden z liderów Trzeciej Drogi.

Kosiniak-Kamysz: „Ja bym nie zmieniał struktury rządu. Na pewno bym odchudził sferę ministrów bez teki”

Zapytany o to, czy Donald Tusk będzie ich kandydatem na premiera, Kosiniak-Kamysz odparł, że „będą o tym informować”. – Nie będę tutaj wychodził przed szereg. Powiemy wszyscy razem, bo to jest wartość koalicji, wartość współpracy. Mówimy jednym głosem. Każda formacja ma swoje cele – mówił polityk na antenie TVN24. Dodał, że „nie jest to jeszcze uzgodnione”. – To musi być uzgodnione przez wszystkie formacje – powiedział lider PSL.

– Musi być pewien podział odpowiedzialności. To jest szacunek do wyborców, do wszystkich formacji politycznych i do siebie nawzajem. Mówimy jednym głosem, nie wyprzedzamy się. Dlatego ja się nie wyrywam. My się tu nie damy poróżnić – mówił Kosiniak-Kamysz.

– Pójdziemy do prezydenta z jasnym przekazem, że jest większość, która jest w stanie wyłonić marszałka Sejmu, marszałka Senatu i wybrać rząd. To czy podamy nazwisko, nie jest jeszcze ustalone – stwierdził polityk. Jak stwierdził, nie zna osoby ze swojego ugrupowania, która chciałaby koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. – Jeżeli chcemy płynnie przejąć stery rządu, to ja bym nie zmieniał struktury, jest chyba siedemnaście ministerstw. (…) Ja bym dzisiaj na pewno odchudził sferę ministrów bez teki, bo oni są niepotrzebni – zadeklarował.

Kosiniak-Kamysz: Powołamy „komisję prawa i sprawiedliwości” do zbadania afer PiS

Polityk został także zapytany o słowa byłego szefa CBA. Przypomnijmy, w sobotę na antenie TVN24 Paweł Wojtunik zadał cztery pytania szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu. Jedno z nich brzmiało: „Czy prawdą jest, że podczas odprawy w Lucieniu [w ośrodku CBA – red.] dwa dni przed wyborami zapadły decyzje, dyspozycje, wydano zalecenia, aby w kontekście wyborów parlamentarnych masowo stosować kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych, z położeniem szczególnego nacisku na jedno z ugrupowań tworzących koalicję przedwyborczą? Mam na myśli Trzecią Drogę”. 

– Jeżeli to jest prawda, to miało być szczególnie podobno skierowane przeciwko politykom Trzeciej Drogi. Trzeba to wyjaśnić. Dlatego jedną z pierwszych decyzji w nowym Sejmie będzie powołanie „komisji prawa i sprawiedliwości”, ale do zbadania afer PiS-u. Te wszystkie sprawy przez te osiem lat muszą być wyjaśnione, to musi być komisja śledcza ze specjalnymi uprawnieniami – mówił lider PSL. Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził także, że CBA „nie może funkcjonować w takiej formule”. Zapowiedział także, że jednym z dążeń będzie rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Kosiniak-Kamysz: Trzecia Droga będzie kontynuować współpracę po wyborach

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w poniedziałek, że otrzymał od swojego ugrupowania mandat do prowadzenia rozmów w sprawie utworzenia koalicji rządowej z partiami tzw. paktu senackiego: Koalicją Obywatelską, Polską 2050, Lewicą i samorządowcami. – Trzecia Droga będzie kontynuować współpracę po wyborach – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz po posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL w Warszawie.

– Taki mandat uzyskałem do reprezentowania PSL w tych negocjacjach. Wspólnie z przewodniczącym Rady Naczelnej i Prezydium NKW będziemy te sprawy prowadzić. Osobiście w tych sprawach będę uczestniczył – poinformował prezes PSL po posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego stronnictwa w Warszawie. 

Lider PSL mówił też o doniesieniach ws. podsłuchiwania polityków Trzeciej Drogi przez CBA. – To pewnie nie pierwszy raz niestety. To, co pokazywała komisja senacka w sprawie Pegasusa… Będziemy to rzetelnie sprawdzać po przejęciu władzy – zapowiedział. Podczas posiedzenia Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL w Warszawie podsumowano kampanię wyborczą, rozmawiano o przyszłej współpracy z partnerem wyborczym – Polską 2050.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 56
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com