Reprezentant Polski odżył na wypożyczeniu i już nie chce wracać do topowej ligi

Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
Adam Buksa ma za sobą udane tygodnie, które przyniosły mu też ważną bramkę w barwach reprezentacji Polski. Napastnik również nie ukrywa, że czuje się dobrze na boisku w nowym miejscu. – Moja forma? Jestem zadowolony i chcę więcej – przyznał w programie „International Level”. W ostatnich siedmiu ligowych meczach 27-latek zdobył cztery gole. 27-latek przebywa obecnie na wypożyczeniu z RC Lens do Antaylasporu.
W debiutanckim meczu Michała Probierza na Wyspach Owczych Adam Buksa był autorem bramki na 2:0. Był to jego szósty gol w 11 występie w narodowych barwach w karierze. Zawodnik przebywa obecnie na wypożyczeniu z francuskiego RC Lens do Antaylasporu i wydaje się, że ten ruch przyniósł mu wiele korzyści.
Adam Buksa odniósł się do przyszłości. „Skłamałbym”
Reprezentant Polski był gościem w poniedziałkowym programie „International Level” i odniósł się między innymi do tego, jak ocenia swoje przenosiny do Turcji. – Miałem latem kilka innych opcji, które rozważałem, ale uważam, że przejście do Antalyasporu to był właściwy wybór. Czuję się tutaj bardzo dobrze – powiedział i dodał: – Mamy sporo roboty do wykonania, żeby skończyć sezon jak najwyżej. Moja forma? Jestem zadowolony i chcę więcej.
– Skłamałbym, gdybym powiedział, że myślę teraz o powrocie do Lens. Jestem momencie, w którym dobrze mi idzie w Turcji. Mam tu swoje cele do zrealizowania – ocenił.
Napastnik wyjawił też, co dalej z jego karierą po zakończeniu wypożyczenia. – Co będzie w maju? Zobaczymy. Antalyaspor ma też opcję wykupu. Kompletnie nie myślę teraz o tym, co dzieje się w Ligue 1, tylko skupiam się na lidze tureckiej – przyznał.
Buksa w tym sezonie rozegrał już siedem spotkań w Antaylasporze i zdobył cztery gole. W minionym sezonie występując w Lens, zanotował dziewięć występów, w których popisał się golem i asystą. Jego wypożyczenie do Turcji zakończy się w czerwcu 2024 roku, a umowa we Francji wygaśnie w 2027 roku.
Źródło: sport.pl