Duda wetuje ustawę okołobudżetową. Powodem 3 mld zł na media publiczne

Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl
Prezydent Andrzej Duda poinformował w sobotę o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na przyszły rok. „Próba finansowania mediów publicznych przy pomocy ustawy okołobudżetowej (przez większość parlamentarną) jest w obecnej sytuacji niemożliwa do zaakceptowania” – napisał na portalu X.
„Podjąłem decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 miliardy złotych na media publiczne. Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa. Media publiczne trzeba najpierw rzetelnie i zgodnie z prawem naprawić” – przekazał w sobotę na portalu X prezydent Andrzej Duda.
Zapowiedział jednocześnie, że „po Świętach niezwłocznie złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący m. in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej”. „W związku z powyższym wzywam Marszałka Sejmu Szymona Hołowni oraz Marszałka Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej do pilnego zwołania obrad obu Izb w celu rozpatrzenia i przyjęcia projektu jeszcze w tym roku” – czytamy.
„Próba finansowania mediów publicznych przy pomocy ustawy okołobudżetowej (przez większość parlamentarną) jest w obecnej sytuacji niemożliwa do zaakceptowania. W moim projekcie ustawy wszystkie inne wydatki budżetowe – na czele z podwyżkami wynagrodzeń dla nauczycieli – zostaną zachowane” – dodał prezydent.
Miliardy złotych na media publiczne w ustawie okołobudżetowej
Ustawę okołobudżetową na rok 2024 oraz nowelizację tegorocznej ustawy okołobudżetowej przyjął w piątek Senat. W 2024 roku dochody do budżetu mają wynieść 682 miliardy złotych, wydatki – 866 miliardów, co oznacza deficyt budżetowy na poziomie 184 miliardów złotych. Założono w nim trzyprocentowy wzrost PKB oraz inflację na poziomie 6,6 procent.
W ustawie zapisano również m.in., że w 2024 r. rząd może przekazać (może, ale nie musi) mediom publicznym na wniosek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do 1,9 mld zł w ramach rekompensaty z tytułu utraconych wpływów abonamentowych. Do tego dochodzi 1 mld zł, który rząd może przekazać medialnym spółkom na podwyższenie kapitału zakładowego.
Minister finansów Andrzej Domański podkreślał w tym tygodniu w Sejmie, że „pieniądze na TVP są wstrzymane”. – Takie media publiczne, jakie są w tej chwili, w ogóle nie zasługują na finansowanie z kieszeni podatnika. (…) Na razie nie przewidujemy pieniędzy dla mediów publicznych – mówił z kolei we wtorek premier Donald Tusk. Dodał jednak, że rząd jest gotowy na „ewentualne dofinansowanie mediów publicznych po uzdrowieniu sytuacji”. W piątek szef rządu przekazał natomiast, że środki z TVP zostaną przeniesione na onkologię dziecięcą i tą sprawą Rada Ministrów ma zająć się na posiedzeniu w najbliższą środę.
Źródło: gazeta.pl