Biało-czerwoni przebrnęli przez kwalifikacje przed pierwszym konkursem Turnieju Czterech Skoczni

Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska
Czwartkowe kwalifikacje w Oberstdorfie rozpoczęły 72. Turniej Czterech Skoczni. Eliminacje przebrnął komplet – sześciu – polskich zawodników, ale żaden z nich nie błysnął formą. Najlepszy z Biało-czerwonych, Piotr Żyła zajął dopiero 26. miejsce. Najlepszy był Niemiec – Andreas Wellinger.
Wygląda na to, że o dominacji Kamila Stocha, czy Dawida Kubackiego (niedawno uporał się z chorobą) w Turnieju Czterech Skoczni raczej w tej edycji zawodów można zapomnieć. Wprawdzie do konkursu w Oberstdorfie awansowało sześciu polskich skoczków, ale najlepszy z nich – Piotr Żyła – był dopiero 26. Kubacki uplasował się tuż za „Wiewiórem”. Dla pozostałych Biało-czerwonych zabrakło miejsca nawet w czołowej trzydziestce.
Polscy skoczkowie bez błysku w Oberstdorfie
Maciej Kot zajął w kwalifikacjach 36., Kamil Stoch 37., Aleksander Zniszczoł 39., a Paweł Wąsek 43.
Również czwartkowe treningi na Schattenbergschanze nie napawały optymizmem kibiców Biało-czerwonych. Podopieczni trenera Thomasa Thurnbichlera ani razu nie przebili się nawet do czołowej piętnastki. Dwukrotnie najlepszy był w nich natomiast japoński skoczek – Ryoyu Kobayashi
Turniej Czterech Skoczni tradycyjnie rozpocznie się w Oberstdorfie. Pierwsza seria konkursowa powinna rozpocząć się w piątek o 17:15. Kolejne zawody – już w Nowy Rok – w Garmisch-Partenkirchen.
