Warszawiacy chcą nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. „Nas to nie dziwi”

Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl

Mieszkańcy Warszawy są zadowoleni z bezpieczeństwa w mieście, ale mimo to większość chce wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu – wynika z najnowszego Barometru Warszawskiego. – Myślę, że wprowadzenie zakazu przed wyborami samorządowymi byłoby dobrą decyzją – ocenił Marcin Chlewicki, wiceprzewodniczący stowarzyszenia Miasto Jest Nasze w rozmowie z Gazeta.pl.

Większość warszawiaków (60 proc.) uważa, że można wprowadzić ograniczenie sprzedaży alkoholu między godz. 22:00 a 6:00 rano na terenie miasta. Wśród zwolenników jest więcej kobiet niż mężczyzn (65 proc. do 53 proc.). Co więcej, im starsze osoby, tym częściej opowiadają się za takim rozwiązaniem.

Nocny zakaz sprzedaży alkoholu w Warszawie jeszcze przed wyborami?

– Wynik Barometru Warszawskiego z jednej strony nas cieszy, a z drugiej nie dziwi. Mamy nadzieję, że zachęci radnych, by posłuchali głosu mieszkańców – powiedział Marcin Chlewicki, wiceprzewodniczący stowarzyszenia Miasto Jest Nasze w rozmowie z Gazeta.pl. – Myślę, że wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu jeszcze przed wyborami samorządowymi byłoby dobrą decyzją – dodał.

Złożyliśmy ponad tysiąc podpisów z wnioskiem o konsultacje. Wkrótce minie termin rozpatrzenia petycji. Wierzymy, że miasto zorganizuje konsultacje, a radni poczują się zobligowani do działania. Widać, że mieszkańcy chcą podobnego rozwiązania, które od dawna proponujemy. Tymczasem radni, w tym również z Platformy Obywatelskiej, z niezrozumiałych powodów tkwią w jakimś bezmyślnym uporze

– podkreślił nasz rozmówca.

Warszawiacy czują się bezpiecznie. Straż pożarna jest oceniana lepiej, niż policja

Z Barometru Warszawskiego wynika również, że aż 92 proc. mieszkańców postrzega swoje miejsce zamieszkania jako bezpieczne i spokojne. 70 proc. ankietowanych wskazuje, że w głównej mierze należy zainwestować w lepsze oświetlenie ulic i parkingów, aby poprawić bezpieczeństwo Warszawy. Badani opowiadają się również za częstszymi patrolami policji.

Warszawiacy nie obawiają się spacerowania po mieście. Jako miejsce bezpieczne w ciągu dnia określa 97 proc. mieszkańców. Trochę mniej ankietowanych (82 proc.) uważa też, że można bezpieczne spacerować w miejscu zamieszkania po zmroku. Wśród najczęściej wskazywanych zagrożeń jest agresywnie zachowująca się młodzież i niebezpiecznie jeżdżący kierowcy. Co czwarta osoba obawia się oszustw np. „na wnuczka” lub „na instytucję”.

Straż pożarna jest lepiej oceniana przez warszawiaków niż policja czy straż miejsca. Bardzo dobrze lub raczej dobrze straż pożarną oceniło aż 90 proc. ankietowanych, tymczasem policja uzyskała wynik 74 proc., a straż miejska 59 proc. Z badania wynika również, że patrole policji widziane są kilka razy w tygodniu przez 46 proc. badanych. W przypadku patroli straży miejskiej jest to 37 proc. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 40
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com