Alarm przeciwlotniczy w całej Ukrainie. Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak rakietowy

Fot. REUTERS/Mykola Synelnykov
Rosja przeprowadziła kolejną zmasowaną serię ataków rakietowych na ukraińskie miasta. Pociski uderzyły między innymi na Kijów, Dniepr, Zaporoże, Charków, Krzywy Róg oraz Chmielnicki. Cały kraj został objęty alarmem przeciwlotniczym.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w ciągu ostatniej doby doszło do 35 starć zbrojnych. Rosjanie przeprowadzili 11 uderzeń rakietowych, 69 nalotów, a także 53 ostrzały artyleryjskie. W związku ze zmasowanymi atakami w nocy z niedzieli na poniedziałek (7-8 stycznia) kraj został objęty alarmem przeciwlotniczym.
Nocny ostrzał ukraińskich miast. W atakach uszkodzona została infrastruktura cywilna
Wskutek rosyjskich ataków są ofiary śmiertelne oraz ranni. Zniszczone lub uszkodzone zostały budynki mieszkalne oraz inna infrastruktura cywilna. Siły ukraińskie odparły rosyjskie odparły rosyjskie ataki na kierunku: kupiańskim, donieckim i zaporoskim.
W odpowiedzi na rosyjskie działania ukraińskie lotnictwo przeprowadziło naloty, których celem było cztery rejony koncentracji rosyjskich wojsk. Ukraińcy wystrzelili też rakiety, uderzając w punkt kontrolny, dwa magazyny amunicji wroga oraz dwa systemy artyleryjskie.
Ukraińska agencja informacyjna UNIAN przekazała, że rosyjskie rakiety trafiły między innymi w dzielnice mieszkalne w Zaporożu. W wyniku eksplozji ranne miały zostać co najmniej dwie osoby. Komunikaty burmistrza Charkowa Ihora Terechowa wskazują, że ostrzelane zostały obiekty przemysłowe. Również w tym mieście ataki raniły ludność cywilną. Ostrzał rakietowy miał spowodować ponadto pożar w centrum handlowym w Krzywym Rogu.
Zgodnie z ostatnimi doniesieniami alarmy przeciwlotnicze zostały odwołane przed godziną 8.30 czasu lokalnego (7.30 czasu polskiego).
Zmasowane ataki na Ukrainę. Kijów informuje o aktywności rosyjskich sił powietrznych
Według lokalnych źródeł ataki prowadzone miały być przez bombowce strategiczne Tu-95MS oraz myśliwce MiG-31K. W godzinach porannych na północy kraju odnotowana miała zostać ponadto aktywność rosyjskich bombowców Su-34 – podaje portal „Ukraińska Prawda” za komunikatami Sił Powietrznych Ukrainy.
Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział podczas konferencji dotyczącej bezpieczeństwa, że wobec rosyjskiej agresji w jego kraju, Europa potrzebuje wspólnej produkcji broni. Podkreślił, że należy wspólnie powstrzymać agresywne ambicje Rosji.
Źródło: gazeta.pl