Sikorski zwołuje pilną naradę po incydencie z rosyjską rakietą. „Pewnie dostaniemy jakąś demagogię”

Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
– Jest to absolutnie niedopuszczalne. Będziemy żądać wyjaśnień, ale pewnie dostaniemy jakąś demagogię – powiedział Sikorski dziennikarzom w kontekście niedzielnego incydentu z rosyjską rakietą. Szef MSZ zapowiedział zwołanie pilnej narady.
W niedzielę (24 marca) o 4:23 nad ranem rosyjska rakieta, skierowana do Ukrainy, przeleciała przez chwilę nad polskim terytorium. – Będziemy się naradzać w KPRM, będę rozmawiał także z Sekretarzem Generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem – zapowiedział w poniedziałek rano szef MSZ Radosław Sikorski, jak cytuje Radio ZET.
Radosław Sikorski po incydencie z rosyjską rakietą: Będziemy się naradzać w KPRM
– Jest to absolutnie niedopuszczalne. Będziemy żądać wyjaśnień, ale pewnie dostaniemy jakąś demagogię – powiedział także Sikorski dziennikarzom przed wejściem do resortu.
Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów w województwie lubleskim i przebywał w niej przez 39 sekund. W trakcie całego przelotu był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne. Aktywowano polskie i sojusznicze lotnictwo. Wojsko Polskie zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.
Wcześniej Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało o poderwaniu polskiego i sojuszniczego lotnictwa w związku z „intensywną aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związaną z uderzeniami lotniczo-rakietowymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy”.
Wcześniej na niemal całym terytorium Ukrainy ogłoszono alarm przeciwrakietowy w związku z wystrzeleniem rakiet manewrujących przez rosyjskie bombowce strategiczne.
Źródło: gazeta.pl