Roman Giertych złożył zawiadomienie na sędziego. Chodzi o sprawę aresztu dla Romanowskiego

Roman Giertych chce ukarania dyscyplinarnego sędziego, który miał orzekać w sprawie aresztu dla Marcina Romanowskiego. Poseł i adwokat złożył zawiadomienie w tej sprawie. Według niego sędzia Przemysław Dziwański próbował „przedłużać rozpoznanie sprawy poza termin przewidziany przepisami prawa i absolutnie urągający powadze wymiaru sprawiedliwości”.

Sąd Okręgowy poinformował w poniedziałek (12 sierpnia), że sędziowie Aleksandra Rusin-Batko i Przemysław Dziwański zostali wyłączeni od rozpoznania w sprawie zażalenia na niezastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania byłego Marcina Romanowskiego. Wcześniej sąd informował, że z uwagi na obszerność materiału dowodowego, jego złożoność, wagę oraz charakter stawianych podejrzanemu zarzutów zdecydowano o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów zawodowych.

6 sierpnia wniosek o wyłączenie Przemysława Dziwańskiego złożyła prokuratura, a 9 sierpnia wniosek o wyłączenie ze składu orzekającego złożyła Aleksandra Rusin-Batko. Termin posiedzenia ma być wyznaczony po 23 września.

Roman Giertych składa zawiadomienie na sędziego Przemysława Dziwańskiego

We wtorek poseł Roman Giertych, przewodniczący Zespołu ds. Rozliczeń klubu Koalicji Obywatelskiej poinformował, że złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przewinienia dyscyplinarnego przez sędziego Dziwańskiego. „Zawiadomienie na sędziego SR Dziwańskiego złożone. Za próbę (na szczęście nieudolną) przedłużenia rozpoznania sprawy posła M. Romanowskiego poza termin przewidziany przepisami prawa i absolutnie urągający powadze wymiaru sprawiedliwości” – napisał Giertych.

Do wpisu dołączył fragment zawiadomienia. Polityk już wcześniej informował, że zamierza złożyć takie pismo. „W przyszłym tygodniu Zespół ds. Rozliczenia PiS złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia deliktu dyscyplinarnego przez sędziego SR Przemysława Dziwańskiego polegającego na przyjęciu do rozpoznania sprawy o zastosowanie aresztu wobec posła M. Romanowskiego w sytuacji planowania nadzwyczaj długiego urlopu wypoczynkowego” – informował w ubiegłym tygodniu. 

Nieprawidłowości Funduszu Sprawiedliwości. Bez aresztu dla Romanowskiego

Były wiceminister sprawiedliwości w rządzie Prawa i Sprawiedliwości Marcin Romanowski jest podejrzany o nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Został zatrzymany przez prokuraturę, ale sąd rejonowy nie zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu, twierdząc, że ma on obowiązujący immunitet wynikający z członkostwa w Radzie Europy. Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję. 

Źródło: gazeta.pl