Kaczyński ujawnił, kto może zostać jego zastępcą w PiS. „Byłaby to najrozsądniejsza decyzja”

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Prezes PiS ujawnił w wywiadzie, kto mógłby zostać jego zastępcą. Wskazał jednego z czołowych polityków partii. – Uważam, że byłaby to najrozsądniejsza decyzja, jaką kongres partii może podjąć, ale to już jest w gestii kongresu – uznał Kaczyński.
Jarosław Kaczyński oznajmił, że już w 2020 roku chciał zrezygnować z funkcji prezesa PiS. Plany miała jednak pokrzyżować ogłoszona wówczas epidemia koronawirusa. Teraz polityk ponownie rozważa przekazanie kierowania partią w inne ręce. Podał także nazwisko swojego kandydata.
Jarosław Kaczyński ujawnił, kto może go zastąpić na stanowisku prezesa PiSW wywiadzie udzielonym Radiu Maryja Jarosław Kaczyński wypowiedział się na temat swojego ewentualnego następcy. Polityk ujawnił, kto jego zdaniem mógłby zastąpić go w kierowaniu partią. – Bardzo bym się cieszył, gdyby to był Mariusz Błaszczak, ponieważ cenię go i lubię. To nie jest jednak swoista dyrektywa seniora partii, żeby akurat jego wybrać jako następcę. Uważam, że byłaby to najrozsądniejsza decyzja, jaką kongres partii może podjąć, ale to już jest w gestii kongresu – uznał Kaczyński.- Pan przewodniczący jest u nas od politycznego dzieciństwa, od młodzieżówki, przez całe ponad 30 lat dziejów naszej partii. W polityce samorządowej pełnił różne funkcje, był w rządzie jako wicepremier i minister obrony. Ma doświadczenie partyjne – dodał polityk.
Jarosław Kaczyński przyznał również, że kilka lat temu rozważał rezygnację ze stanowiska. – Chciałem zrezygnować w 2020 roku. Nieoczekiwanie przyszła epidemia, nie zwołaliśmy wówczas kongresu, a rok później proszono mnie, abym został, ponieważ był wtedy w partii poważny kłopot. Gdyby zmienił się prezes, to nie wiadomo, co by było. Uważam, że w tym nowym komitecie, który powstanie, powinien być jeden człowiek bardzo doświadczony – uznał Kaczyński.Planowane zmiany w strukturach PiS
Jesienią odbędzie się kongres Prawa i Sprawiedliwości – wówczas ma zostać wybrany prezes partii. Na kongresie planowane jest również włączenie Suwerennej Polski do PiS. Z nieoficjalnych doniesień medialnych wynika, że stanowiska wiceprezesów ugrupowania mogą stracić Antoni Macierewicz i Beata Szydło.
O tym, że dojdzie do zmian w kierownictwie PiS, przekonani są politycy koalicji rządowej. Zdaniem rzecznika Lewicy Łukasza Michnika roszady te mogą być skutkiem sporów wewnątrz PiS. Przypomnijmy, obecnie w skład kierownictwa PiS obok prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego oraz wiceprezesów Antoniego Macierewicza i Beaty Szydło wchodzą jeszcze eurodeputowani Joachim Brudziński i Mariusz Kamiński, szef klubu parlamentarnego Mariusz Błaszczak oraz były premier Mateusz Morawiecki.
Źródło: gazeta.pl