Wybory prezydenckie. Jarosław Kaczyński: Zwycięstwo Morawieckiego w II turze byłoby wynikiem cudu

Mateusz Morawiecki ma pewne wejście do drugiej tury, ale zwycięstwo w niej byłoby wynikiem jakiegoś cudu – powiedział Jarosław Kaczyński w rozmowie z Radiem Maryja.

Radio Maryja opublikowało w poniedziałek wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. Część rozmowy poświęcono potencjalnemu kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich. – W tej chwili, w tym czasie wojennym, wydaje nam się, że kobieta nie miałaby wielkich szans. Trudno mi sobie wyobrazić nawet model tej Pani, która byłaby tą kandydatką. Z mężczyzną to wiadomo – musi być młody, wysoki, okazały, przystojny. Wyborcy te wymogi wizerunkowe stawiają wysoko. Musi mieć rodzinę. Musi znać bardzo dobrze język angielski. Najlepiej jakby znał dwa języki. Mamy kandydatów, którzy są doskonali i w angielskim, i francuskim. Tak jak ten prawdopodobny przeciwnik w drugiej turze. Musi być obyty międzynarodowo. To powinien być człowiek, dla którego świat nie jest czymś obcym, który bywał na konferencjach, wykładach – powiedział prezes PiS.

Wybory prezydenckie. Jarosław Kaczyński o Morawieckim: Jest obciążony

W dalszej części rozmowy Kaczyński podkreślił, że „Mateusz Morawiecki ma bardzo silną pozycję w partii i na pewno szerokie poparcie wśród pewnej części działaczy, którzy się do niego przyzwyczaili”. – Na swoją pozycję w PiS były premier mocno zapracował. Jednak jest tym kandydatem, którego bardzo łatwo zaatakować. Przekonaliśmy się o tym przy wskazywaniu Andrzeja Dudy. Trudno było go wówczas zaatakować. Przypomnijmy atak ’Gazety Wyborczej’ na jego żonę Agatę Kornhauser-Dudę i że ma żydowskie pochodzenie. Mateusz Morawiecki jest obciążony pełnieniem funkcji premiera i podejmowaniem trudnych decyzji. To powoduje, że ma pewne wejście do drugiej tury, ale zwycięstwo w niej byłoby wynikiem jakiegoś cudu. Z drugiej strony, gdybyśmy z powodu jakiegoś innego cudu stanęli przed możliwością powołania premiera, to niewątpliwie zostałby nim Morawiecki. Dlatego oczekiwania, jakie często słyszę w partii, aby się go pozbyć, są nieracjonalne – powiedział. 

Prezes PiS: Nie żałuję tego, że wprowadziłem Jacka Kurskiego do telewizji

Kaczyńskiego zapytano też o to, czym w partii zajmuje się Jacek Kurski, były prezes TVP. – Jacek Kurski jest w partii w stanie pewnego zawieszenia. To jest człowiek bardzo zdolny i bardzo energiczny. Chcemy go wykorzystać. Jak każdy z nas ma też wady i grzechy. On je ma i to może nie bardzo lekkie, ale to nie zmienia faktu, że takich ludzi – zaangażowanych, skutecznych i oddanych sprawie jest po prostu mało. Absolutnie nie żałuję tego, że wprowadziłem go do telewizji – powiedział.

Gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 145
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com