Ważna decyzja sądu ws. księdza Olszewskiego. „Brak słów, żeby to skomentować”

Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl
Ksiądz Michał Olszewski zamieszany w aferę Funduszu Sprawiedliwości spędzi kolejne miesiące w areszcie. Potwierdził to mecenas Krzysztof Wąsowski Polskiej Agencji Prasowej. – Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i przedłużył areszt do 21 listopada – powiedział obrońca Olszewskiego.
W środę 28 sierpnia Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrywał wniosek prokuratury o przedłużeniu aresztu dla księdza Michała Olszewskiego. Chodzi o nieprawidłowości w sprawie funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości.
Fundusz Sprawiedliwości. Ksiądz Michał Olszewski z przedłużonym aresztemSąd zdecydował o przedłużeniu o trzy miesiące aresztu dla Olszewskiego oraz dwóch urzędniczek z Ministerstwa Sprawiedliwości. Informację potwierdził Polskiej Agencji Prasowej, cytowany przez tvn24.pl, mecenas Krzysztof Wąsowski, obrońca księdza Michała Olszewskiego. – Przed chwilą usłyszeliśmy postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie, który przychylił się do wniosku prokuratury i przedłużył areszt całej trójki podejrzanych o trzy miesiące, do 21 listopada. Sąd zastrzegł, że uzasadnienie będzie sporządzone w ciągu najbliższych siedmiu dni – mówił. – Brak słów, żeby to skomentować. Totalnie została podeptana decyzja sądu apelacyjnego – dodał. Wąsowski poinformował, że teraz będą czekać na pisemne uzasadnienie sądu.Ksiądz Michał Olszewski spędzi kolejne miesiące w areszcie. Jest tam już od kwietnia
W związku z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości ksiądz Michał Olszewski został aresztowany w marcu tego roku. Nie jest to jednak pierwsze przedłużenie aresztu dla duchownego. Już wcześniej, bo pod koniec lipca Sąd Apelacyjny w Warszawie przedłużył areszt do 31 sierpnia.
Od lutego trwa śledztwo w sprawie nieprawidłowości w wydatkowaniu środków w ramach Funduszu Sprawiedliwości. W sprawie chodzi m.in. o dotacje dla fundacji Profeto księdza Michała Olszewskiego. Z funduszu przyznano jej 100 milionów złotych, a 66 milionów wypłacono. Fundacja za te pieniądze rozpoczęła budowę ośrodka Archipelag, która miała udzielać pomocy ofiarom przestępstw. Śledczy ustalili jednak, że fundacja nie spełniało warunków konkursu.
Źródło: gazeta.pl