Izrael zakazał wjazdu sekretarzowi generalnemu ONZ. „Plama na historii”

Sekretarz generalny ONZ António Guterres nie jest mile widziany w Izraelu po ataku Iranu na ten kraj. Szef izraelskiego MSZ nie przebierał w słowach, wyliczając, dlaczego jego zdaniem urzędnik „zostanie zapamiętany jako plama na historii ONZ”.

Co się wydarzyło: Minister spraw zagranicznych Izraela Israel Kac w środę 2 października ogłosił, że sekretarz generalny ONZ António Guterres został uznany przez Izrael za persona non grata. W związku z tym nałożono na niego również zakaz wjazdu do kraju.

Jaki jest powód: Israel Kac wyjaśnił, że „każdy, kto nie może jednoznacznie potępić haniebnego ataku Iranu na Izrael, jak uczyniło prawie każde państwo na świecie, nie zasługuje na to, aby postawić stopę na izraelskiej ziemi”. Ponadto polityk podkreślił, że António Guterres „nie potępił jeszcze masakry i okrucieństw seksualnych popełnionych przez morderców z Hamasu 7 października, ani nie przewodniczył żadnym wysiłkom, aby ogłosić ich organizacją terrorystyczną”. 

Izraelski minister uderza w sekretarza ONZ: Israel Kac stwierdził, że „sekretarz generalny, który udziela wsparcia terrorystom, gwałcicielom i mordercom z Hamasu, Hezbollahu, Huti, a teraz także Iranowi – kolebce światowego terroru – zostanie zapamiętany jako plama na historii ONZ„. Polityk zapewnił również, że „Izrael będzie nadal bronił swoich obywateli i podtrzymywał swoją godność narodową, z António Guterresem lub bez niego”.

Sekretarz ONZ po ataku Iranu na Izrael opublikował krótkie oświadczenie. „Potępiam rozszerzanie się konfliktu na Bliskim Wschodzie. To musi się skończyć. Absolutnie potrzebujemy zawieszenia broni” – napisał António Guterres we wtorek.

Źródło: gazeta.pl