Trump przedstawił kandydata na szefa Pentagonu. Zaskoczenie nawet w jego partii

Donald Trump wyjawił, kto według niego powinien zostać szefem Pentagonu. Niespodziewana nominacja zaskoczyła nawet polityków Partii Republikańskiej. O kim mowa?

Nowy szef Pentagonu: Prezydent-elekt zapowiedział powołanie Pete’a Hegsetha, weterana wojennego i prezentera telewizyjnego Fox News, na stanowisko sekretarza obrony USA. „Z Pete’em na czele, wrogowie Ameryki będą musieli mieć się na baczności” – napisał Donald Trump, anonsując tę kandydaturę. „Nasze wojsko znów będzie wielkie, a Ameryka nigdy się nie cofnie” – dodał. Jeśli zostanie on zatwierdzony na stanowisko szefa Pentagonu, pokieruje liczącymi 1 milion 300 tysięcy żołnierzy siłami zbrojnymi, 750 pracownikami cywilnymi i 800 tysiącami żołnierzy Gwardii Narodowej i rezerwistami.

Krytyka Bidena: Pete Hegseth służył jako żołnierz Gwardii Narodowej w Iraku i Afganistanie. Krytykował podejście administracji Joe Bidena do bezpieczeństwa narodowego. Zarzucał dowódcom wojsk USA, że są bardziej skoncentrowani na różnorodności niż na konfrontacji z globalnymi zagrożeniami.

Zaskoczenie: Decyzja Trumpa spowodowała zaskoczenie, również wśród republikańskich polityków. „Wow! Nie wiedziałam, że był rozważany” – stwierdziła senatorka Lisa Murkowski. Senator Thom Tillis ocenił kandydaturę prezentera Fox News jako „interesującą”. CNN podkreśla, powołując się na źródła, że Trump zna Hegsetha od dawna, a także „zawsze uważał go za 'mądrego’ i był pod wrażeniem jego kariery”. „Trumpowi podoba się również to, że Hegseth jest weteranem wojennym” – dodaje.

Źródło: gazeta.pl