KE i Niemcy reagują na groźby Trumpa. „Podjąć zdecydowane środki zaradcze”

Komisja Europejska zdecydowała w sprawie ceł na towary z USA. Z kolei niemiecki rząd apeluje o ochronę miejsc pracy w Europie.

Donald Trump zagroził cłami na UE. Jest reakcja Komisji Europejskiej

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w Brukseli, że Wspólnota do sierpnia przedłuża zawieszone cła na towary z USA – ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. To odpowiedź UE na cła na stal i aluminium z Europy, które zostały nałożone w marcu 2025 r. przez prezydenta USA Donalda Trumpa. W sobotę 12 lipca amerykański prezydent zapowiedział 30-procentowe cła na pozostałe towary. Ursula von der Leyen podkreśliła, że Unia Europejska wciąż liczy na porozumienie i uniknięcie wojny handlowej, ale jednocześnie „jest gotowa chronić swoje interesy, stosując proporcjonalne środki zaradcze”.

Niemcy reagują na groźby Trumpa. „Musimy chronić miejsca pracy i firmy”

Wicekanclerz Niemiec i minister finansów Lars Klingbeil uważa, że cła Donalda Trumpa „zagrażają amerykańskiej gospodarce co najmniej w takim samym stopniu, jak firmom w Europie”. Dlatego w jego ocenie należy zakończyć konflikt taryfowy – powiedział w rozmowie z dziennikiem „Süddeutsche Zeitung”. Niemiecki rząd dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza z pokorą przyjmować polityki Trumpa. – Jeśli nie powiedzie się wynegocjowanie uczciwego rozwiązania, musimy podjąć zdecydowane środki zaradcze, aby chronić miejsca pracy i firmy w Europie – powiedział lider niemieckich socjaldemokratów. Federalny Związek Niemieckiego Przemysłu (BDI) oświadczył, że czas do 1 sierpnia należy wykorzystać na osiągnięcie porozumienia. Szefujący BDI Wolfgang Niedermark mówi o konieczności rozmów partnerskich, bo wysokie cła to sygnał alarmowy dla przemysłu po obu stronach Atlantyku.Donald Trump grozi Unii Europejskiej i Meksykowi

Prezydent USA Donald Trump zagroził w sobotę wprowadzeniem 30-procentowych ceł na towary z Unii Europejskiej i Meksyku. Miałyby one zacząć obowiązywać od 1 sierpnia. W listach zamieszczonych na platformie Truth Social amerykański prezydent uzasadnił nałożenie tych ceł nierównowagą w handlu z Unią Europejską i rolą Meksyku w przemycie narkotyków do Stanów Zjednoczonych.

Źródło: gazeta.pl