Rosja. Katastrofa samolotu pasażerskiego. Odnaleziono szczątki maszyny

W Rosji trwają poszukiwania samolotu pasażerskiego An-24, z którym utracono kontakt. Na pokładzie znajduje się 46 osób – podała początkowo rosyjska agencja prasowa Interfax. Później lokalne władze przekazały, że maszyną podróżowało jednak 43 pasażerów oraz sześciu członków załogi. Aktualizacja: Rosyjskie służby ratunkowe poinformowały o odnalezieniu wraku.

Aktualizacja, godz. 9:30: Przed godziną 9 czasu polskiego rosyjskie służby ratunkowe poinformowały, że znaleziono szczątki poszukiwanego samolotu An-24. Wrak znajdował się na zboczu około 15 km od Tyndy, miejscowości, w której znajdowało się lotnisko docelowe. „Samolot został zniszczony” – przekazały służby cytowane przez agencję Interfax. 

Zaginięcie samolotu

Rosyjska kontrola ruchu lotniczego utraciła kontakt z samolotem pasażerskim An-24, który znajdował się we wschodniej części obwodu amurskiego. „Samolot An-24 leciał trasą Chabarowsk-Błagowieszczeńsk-Tynda. Nie przeszedł kontroli bezpieczeństwa w pobliżu miejsca docelowego. Nie ma z nim kontaktu” – przekazały służby ratunkowe cytowane przez agencję Interfax. Na pokładzie znajduje się 40 pasażerów i sześciu członków załogi.

Nieoficjalne doniesienia

Według niezależnego rosyjskiego portalu Meduza, który powołuje się na kanał Baza na Telegramie, samolot przygotowywał się do lądowania, ale się to nie udało. Piloci zadecydowali się zrobić dodatkowe okrążenie i spróbować podejść do lądowania ponownie, ale wtedy kontakt z maszyną się urwał. Rozpoczęto poszukiwania, w których bierze udział śmigłowiec oraz służby naziemne. Inny kanał informacyjny na Telegramie, Shot, przekazał, że samolot należał do linii lotniczych Angara Airlines, co potwierdziło Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych. Resort przekazał, że maszyna zniknęła z radarów, gdy zbliżała się do lotniska docelowego w Tyndzie. 

Lokalne władze komentują

W sprawie zaginięcia samolotu głos zabrał gubernator obwodu amurskiego, Wasilij Orłow. Przekazał on, że według wstępnych danych na pokładzie samolotu było jednak więcej osób – 43 pasażerów oraz sześciu członków załogi. Inną liczbę pasażerów podały państwowe media i Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych – 40. „W celu poszukiwania samolotu wysłano wszystkie niezbędne siły i środki” – napisał Orłow na Telegramie. 

Źródło: gazeta.pl