Młodzi i już zadłużeni po uszy. Kredyty, pożyczki i alimenty. „Poważne bariery”

PawelKacperek / Shutterstock

Dla blisko 118 tys. młodych osób w wieku 18-24 lata pierwsze poważne decyzje finansowe zakończyły się problemami, które mogą istotnie rzutować na resztę ich życia – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK. Ich zadłużenie sięga setek milionów złotych.

Z danych wynika, że wspomniane wyżej osoby mają już 833 mln zł zaległych długów pozakredytowych i kredytowych. Eksperci podkreślają, że nie mają też nawyku gromadzenia oszczędności. Jako uczestnicy rynku finansowego coraz częściej są też celem ataków hakerskich i kradzieży danych. Tylko od początku tego roku udaremniono 1786 prób wyłudzeń na osobach młodych o wartości ponad 17,3 mln zł. Jak podkreśla BIG InfoMonitor, „to już więcej niż w przypadku seniorów”. 

„Mogą napotkać poważne bariery”

Eksperci podkreślają jednak, że pierwsze półrocze tego roku osoby między 18 a 24 rokiem życia zakończyły lepiej, niż miało to miejsce 12 miesięcy temu. Przeterminowane zadłużenie pozakredytowe i kredytowe zmalało w tej grupie o około 157 mln zł (16 proc.) i wyniosło na koniec czerwca wspomniane wyżej ponad 800 mln zł. „Dla pokazania szerszej perspektywy jeszcze w tym samym okresie 2021 roku przekraczało 1,05 mld zł. W rok ubyło też niesolidnych dłużników w grupie pełnoletniego, ale najmłodszego pokolenia – o 3 607 osób i jest ich w sumie obecnie blisko 118 tys.” – podaje BIG InfoMonitor. 

Choć maleje liczba niesolidnych płatników w grupie wiekowej 18-24 lata, to jednak dla tej grupy osób pierwsze poważne decyzje finansowe zakończyły się już problemami. Mogą one istotnie rzutować na resztę ich życia, w tym na zdolność kredytową. Jeśli młodzi już dziś nie wywiązują się z zobowiązań finansowych, w przyszłości mogą napotkać poważne bariery w dostępie do kredytów, co przełoży się na ograniczone możliwości rozwoju zawodowego i życiowego

– wskazuje Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor. Dodaje, że „średnia zaległość, jaką mają obecnie do spłaty, tj. 7 064 zł, byłaby łatwiejsza do pozbycia się, gdyby młodzi mieli wyrobiony nawyk oszczędzania”. Paweł Szarkowski podkreśla, że na zaległości osób młodych składają się długi alimentacyjne, kredyty i pożyczki. – Znaczącą część zaległych zobowiązań mają w związku z nieuregulowanymi usługami telekomunikacyjnymi, czynszowymi oraz z tytułu braku opłat karnych za jazdę bez ważnego biletu – wymienia prezes BIG InfoMonitor. Maleje skłonność do oszczędzania w najmłodszym pokoleniu

najnowszego badania wynika, że aż 32 proc. osób w wieku 18-24 lata nie ma żadnych oszczędności. To ponad dwa razy więcej niż średnia dla starszych pokoleń. Co gorsza, odsetek ten rośnie – jeszcze rok temu wynosił 22 proc. „Brak finansowej poduszki to nie tylko chwilowy dyskomfort. Gdy zniknie źródło dochodu, tylko co czwarty młody Polak utrzyma się przez miesiąc. Kolejne 19 proc. ma zabezpieczenie na maksymalnie trzy miesiące. Reszta balansuje na granicy – z oszczędnościami rzędu 1-5 tys. zł lub mniej” – czytamy w raporcie. Dla 33 proc. badanych główny cel oszczędzania to podróże i rozrywka, podczas gdy dla innych grup wiekowych ten odsetek wynosi zaledwie 10 proc.”W trosce o swoją przyszłość finansową swoje oszczędności odkłada tylko 4 proc. młodego pokolenia – podczas gdy wśród starszych na tzw. „czarna godzinę” zbiera aż 19 proc. Mimo że starsze pokolenie 15 proc. swoich środków lokuje w zdrowie, to młodzi robią tak niemal cztery razy rzadziej” – podaje BIG InfoMonitor. – Myślenie o przyszłości to odległy temat dla młodych, skupionych na tym, co tu i teraz – jakby przyszłość miała ułożyć się sama. Młodzi często bagatelizują ryzyko utraty płynności finansowej i nie korzystają z ostrożności czy doświadczeń starszych w gospodarowaniu wydatkami – komentuje Paweł Szarkowski. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 101
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com