Duda wysyła Kaczyńskiego na polityczną emeryturę. Rozwścieczyło to Kurskiego. „Ociera się o groteskę”

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Andrzej Duda w ostatnim wywiadzie stwierdził, że Jarosław Kaczyński powinien odejść na polityczną emeryturę i przekazać stery komuś młodszemu. Podobne zdanie miał o Donaldzie Tusku. Słowa byłego prezydenta skrytykował Jacek Kurski.
Andrzej Duda: Kaczyński i Tusk powinni przejść na emeryturę
Andrzej Duda był gościem programu Rymanowski Live. W ponad trzygodzinnym wywiadzie opowiedział m.in. o dziesięciu latach bycia prezydentem Polski. Pojawiły się także inne polityczne wątki. Bogdan Rymanowski zapytał go między innymi o to, czy Sławomir Mentzen oraz Adrian Zandberg mają rację, gdy mówią o tym, że Jarosław Kaczyński i Donald Tusk powinni przejść na emeryturę. – Myślę, że tak – odpowiedział Duda. Dodał, że według niego nadszedł czas na zmiany w polskiej polityce i powinno się dopuścić młodych do głosu. Dopytywany później o to, czy „Kaczyński i Tusk muszą odejść”, zaznaczył, że „nie odsyła tych doświadczonych polityków na totalną emeryturę”. Jego zdaniem są oni nadal „bardzo ważni jako nestorzy, doradcy„.
Jacek Kurski skrytykował Andrzeja Dudę
Wypowiedź byłego prezydenta nie spodobała się Jackowi Kurskiemu. Polityk stwierdził, że Duda „powrócił do swojego obsesyjnego ejdżyzmu (ageizm, forma dyskryminacji ze względu na wiek – red.) wobec Jarosława Kaczyńskiego, tym razem próbując się mitygować tanim symetryzmem”. „PAD znów nie podaje żadnego merytorycznego argumentu, dla którego twórca Prawa i Sprawiedliwości, najważniejszego instytucjonalnego dzieła obozu polskiego po 1989 roku, autor niemal wszystkich zwycięstw prawicy w tym okresie, kreator sześciu premierów i czterech prezydentów w tym na dwie kadencje samego Andrzeja Dudy – miałby teraz odejść z polityki. Żadnego z wyjątkiem ejdżyzmu: Kaczyński musi odejść, bo jest stary i koniec, czyli modelowa dyskryminacja i wykluczenie ze względu na wiek” – napisał Kurski. Następnie ocenił, że jest to „niemądry” pogląd i jako argument wymienił premierów i prezydentów – urzędujących obecnie lub w przeszłości – którzy są lub byli w podobnym albo starszym wieku od Jarosława Kaczyńskiego. „Ejdżyzm Dudy ociera się o groteskę, jeśli uświadomić sobie, że jest w polskiej polityce ktoś starszy od Jarosława Kaczyńskiego” – dodał były szef TVP. Jak wyjaśnił, chodzi o ojca Andrzeja Dudy – Jana Tadeusza Dudę, który jest przewodniczącym małopolskiego sejmiku. W chwili zakończenia swojej kadencji będzie miał ponad 80 lat.
„Zaczyna pachnieć po prostu brzydko”
„Atakowanie przez prezydenta Dudę na takim poziomie Jarosława Kaczyńskiego, jedynego realnego zwornika obozu polskiego, który ocalił zdolną do zwycięstw machinę wyborczą PiS, zaczyna pachnieć po prostu brzydko” – napisał dalej Kurski. „Gdy się wetowało reformę sprawiedliwości, kiedy kasta była już spakowana, broniło przed degradacją Jaruzelskiego i Kiszczaka, biegało z projektami ustaw suwerennego kraju do akceptacji von der Leyen, blokowało lex Czarnek, ratowało TVN, prezentowało naiwność wobec Ukrainy i w skutku wsadzało kij w szprychy dobrze działających rządów ZP, należałoby darować sobie niemerytoryczne ataki na lidera obozu, dzięki któremu dwukrotnie zdobyło się prezydenturę” – dodał. Na koniec polityk zasugerował, że wypowiedź byłego prezydenta może być echem „nostalgii za jakimś projektem, który miał wystrzelić, gdyby Karol Nawrocki przegrał”. „Projektu, który się rypnął, bo Kaczyński znów wygrał… I teraz zostały już tylko dąsy na podcastach” – stwierdził.
Źródło: gazeta.pl