Rosyjskie drony wleciały do Polski. Jest wniosek do ONZ

Polska zawnioskowała o zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wiadomość przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

MSZ: Polska wnioskuje o posiedzenie RB ONZ

Resort spraw zagranicznych przekazał w czwartek rano, że Polska zawnioskowała o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję. – Zwołaniem Rady Bezpieczeństwa ONZ chcemy przykuć uwagę całego świata do tego bezprecedensowego ataku rosyjskich dronów na państwo, członka nie tylko ONZ-u, ale i Unii Europejskiej i NATO – wyjaśnił wicepremier Radosław Sikorski w wywiadzie dla RMF FM. Minister spraw zagranicznych podkreślił, że „priorytetem w tej chwili są zdolności przeciwlotnicze i przeciwrakietowe”. – To zdarzanie jest potrzebną lekcją wojny, którą odrabiamy jako Sojusz zbyt wolno. Nowym sposobem prowadzenia wojny jest atak chmary dronów – powiedział.

Nad Polskę nadleciało 19 maszyn – wynika z komunikatów władz państwa. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało, że zestrzelono te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie. Szczątki maszyn i „pocisku nieznanego pochodzenia” – jak podało MSWiA – odnaleziono do tej pory w województwie lubelskim, ale również w łódzkim i warmińsko-mazurskim. 

Szef MSZ: Drony nie zboczyły z kursu

Poprzedniego dnia wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opublikował nagranie w języku angielskim, w którym wyjaśnia, że polska przestrzeń powietrzna została naruszona w nocy z 9 na 10 września przez 19 dronów, wyprodukowanych w Rosji. – Według oceny polskich i sojuszniczych sił powietrznych maszyny nie zboczyły z kursu, ale zostały celowo nakierowane. Polskie siły powietrzne przy wsparciu sojuszników z Holandii, Włoch i Niemiec dokonały skutecznego zestrzelenia – przekazał Radosław Sikorski. MSZ wzywa rosyjskiego chargé d’affaires

Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało poprzedniego dnia rosyjskiemu dyplomacie „stanowczy protest przeciwko rażącemu naruszeniu norm prawa międzynarodowego i wynikających z nich zobowiązań”. Rosyjski chargé d’affaires Andriej Ordasz został wezwany do resortu. MSZ poinformowało, że strona rosyjska została wezwana do niezwłocznego przedstawienia wyjaśnień w tej sprawie oraz „natychmiastowego zaprzestania nieprzyjaznych i prowokacyjnych działań wobec Polski”.

Źródło: gazeta.pl