Kolejny incydent w Danii. Drony miały znów pojawić się nad lotniskiem w Aalborgu

Fot. REUTERS/Bo Amstrup

Lotnisku w duńskim Aalborgu musiało poraz kolejny wstrzymać przyloty i odloty ze względu na doniesienia o obecności dronów. Przestrzeń powietrzna nad portem była zamknięta przez godzinę. To kolejny taki incydent w ciągu ostatnich dni w Danii.

Zamknięto przestrzeń powietrzną nad duńskim lotniskiem

W nocy z czwartku na piątek (25/26 września) około północy zamknięto przestrzeń powietrzną nad lotniskiem w duńskim Aalborgu. Powodem były doniesienia, że na niebie widziane były drony. Szef policji Północnej Jutlandii Christian Tilsted w rozmowie z „Ekstra Bladet” przekazał, że lotnisko zamknięto o godzinie 23:40. – Było podejrzenie, że ludzie widzieli drona – wyjaśnił. Przestrzeń ponownie otwarto 35 minut po północy. Teraz sprawę bada policja, nie jest jasne jednak, czy funkcjonariusze potwierdzili obecność dronów. 

To już kolejny taki incydent’

To druga noc z rzędu, gdy doniesienia o pojawieniu się dronów zakłóciły pracę lotniska w Aalborgu. W nocy ze środy na czwartek (24/25 września) przestrzeń powietrzną nad tym portem zamknięto na kilka godzin. Z powodu utrudnień kilka lotów do Aalborga zostało przekierowane na inne lotniska. Sytuacja wróciła do normy dopiero przed godziną 4 nad ranem. Służby zapewniły, że nie było żadnego zagrożenia dla infrastruktury lotniska ani mieszkańców. Tego samego wieczoru aktywność dronów zgłoszono także w pobliżu lotnisk w Esbjergu, Sønderborgu i Skrydstrup, jednak nie doprowadziło to do ich zamknięcia.

Duński rząd o incydentach z dronami

W związku z powtarzającymi się incydentami nad duńskimi lotniskami tamtejszy rząd postanowił przedstawić projekt ustawy pozwalającej właścicielom infrastruktury strategicznej na zestrzeliwanie nieautoryzowanych maszyn. Duński minister sprawiedliwości, Peter Hummelgaard, tłumaczył na konferencji prasowej, że celem ataków hybrydowych jest sianie strachu. Dodał, że zagrożenie tego rodzaju zostanie z Duńczykami na dłużej. Jak zapowiedział, Dania zamierza wzmocnić zdolności do wykrywania i neutralizacji dronów. Z kolei minister obrony Troels Lund Poulsen, powiedział że za incydentami stoją profesjonaliści. Podkreślił natomiast, że nie istnieje bezpośrednie militarne zagrożenie dla Danii. Poulsen wyraził przekonanie, że przyszłość przyniesie kolejne podobne zdarzenia o charakterze hybrydowym. Według szefa duńskiej policji narodowej podobne zdarzenia miały miejsce również w pobliżu obiektów wojskowych. Śledztwo w sprawie wszystkich przypadków jest w toku, a służby apelują do świadków o przekazywanie informacji.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 37
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com