Incydenty z dronami nad Europą. Zełenski ujawnia

Fot. REUTERS/Ukrainian Presidential Press Service
Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosjanie używają tankowców do wystrzeliwania i kontrolowania dronów w krajach europejskich. Prezydent Ukrainy powołał się na dane wywiadowcze.
Zełenski nawiązał do ostatnich incydentów z udziałem dronów
W ostatnich dniach w kilku krajach europejskich doszło do incydentów z udziałem niezidentyfikowanych dronów nad strategicznymi obiektami (np. lotniskami). W niedzielę w swoim cowieczornym wystąpieniu w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski przekazał, że Rosjanie używają tankowców do wystrzeliwania i kontrolowania dronów w krajach europejskich. – Pojawiły się dane wywiadowcze wskazujące na to, że Rosjanie wykorzystują tankowce do wystrzeliwania i sterowania dronami, które atakują kraje europejskie – mówił. Ukraiński lider zaakcentował też potrzebę zaostrzenia sankcji nakładanych na Rosję. – To kolejny dowód, że Morze Bałtyckie i inne morza powinny być zamknięte dla rosyjskich tankowców, przynajmniej dla floty cieni. Liczymy na zdecydowane kroki Stanów Zjednoczonych w tej sprawie. Rozmawialiśmy z prezydentem Trumpem o tym, co mogłoby naprawdę skłonić Rosję do zmiany stanowiska i zakończenia wojny. Świat ma narzędzia, które będą działać w sposób prawdziwie pokojowy – mówił.
Rosja wystrzeliła prawie 500 dronów
Poinformował też, że zmasowany rosyjski atak na Ukrainę w nocy z soboty na niedzielę trwał ponad 12 godzin. Rosja wystrzeliła prawie 500 dronów uderzeniowych i ponad 40 pocisków, w tym „Kindżały”. W Kijowie zginęły cztery osoby, w tym 12-letnia dziewczynka, co najmniej 70 osób zostało rannych na całej Ukrainie, w tym dzieci. Według informacji polskiego MSZ, podczas ataku została uszkodzona polska ambasada w Kijowie. Pocisk przebił dach budynku, ale nie wybuchł. Mimo trudnych warunków, polscy dyplomaci są bezpieczni. Przedstawiciele ambasady przygotowali na miejscu dokumentację w sprawie zdarzenia.Dania zakazuje lotów cywilnych dronów
W poniedziałek Dania zakazała wszystkich lotów cywilnych dronów przed szczytem Unii Europejskiej w Kopenhadze. Poinformował o tym minister transportu tego kraju. Dania jest jednym z kilku krajów europejskich, które w ostatnich tygodniach zgłosiły incydenty związane z dronami. Jeszcze w sobotę drony widziano nad duńskimi obiektami wojskowymi. W komunikacie poinformowano, że policja jest w stanie „znacznie podwyższonej gotowości” przed szczytem europejskich przywódców zaplanowanym na 1 i 2 października. Zakaz latania dronami będzie obowiązywał do 3 października, a jego naruszenie może skutkować grzywną lub karą pozbawienia wolności do dwóch lat. Od 22 września w Danii odnotowano przypadki pojawienia się niezidentyfikowanych dronów, które spowodowały zamknięcie lotnisk w Kopenhadze i Oslo. W zeszłym tygodniu lotniska w Aalborgu i Billund również zawiesiły działanie z tego powodu.
Źródło: gazeta.pl