Tusk zabrał głos ws. ataku na biuro PO. „Podpalacz z Żoliborza”

Fot. REUTERS/Kacper Pempel
Premier Donald Tusk zabrał głos po ataku i próbie podpalenia jednego z biur Platformy Obywatelskiej. W filmie opublikowanym w mediach społecznościowych mówi, na kim – jego zdaniem – spoczywa „polityczna odpowiedzialność” za ten atak.
Premier o politycznej odpowiedzialności
W swoich mediach społecznościowych premier Donald Tusk opublikował krótki komentarz do sprawy związanej z próbą podpalenia biura Platformy Obywatelskiej. Wymienia osobę, która – jego zdaniem – ponosi odpowiedzialność za te wydarzenia. To Jarosław Kaczyński. – Tydzień temu na wiecu PiS-u Jarosław Kaczyński poprosił o głos Roberta Bąkiewicza, mówiąc: to dzielny i mądry człowiek – rozpoczął krótką wypowiedź premier. Zamieścił też fragment z wypowiedzią Bąkiewicza. „Te chwasty trzeba z polskiej ziemi powyrywać i napalm na nie, na tą ziemię rzucać, żeby nigdy nie odrosły” – grzmiał wówczas Bąkiewicz. – Kilka dni później w Warszawie Krzysztof B. usiłował podpalić siedzibę Platformy Obywatelskiej przy użyciu koktajlu mołotowa – przypomina Tusk.”Podpalacz z Żoliborza”
– Krzysztof B. już siedzi. Robert Bąkiewicz ma zarzuty i czeka na kolejne – dodaje premier. – A cała polityczna odpowiedzialność za narastającą falę przemocy w Polsce i też za ten atak spada na „podpalacza z Żoliborza” Jarosława Kaczyńskiego – zakończył Tusk.
Źródło: gazeta.pl