Zderzenie pociągów w Czechach. Ujawniono wstępną przyczynę. „Widzieli się przez kilkaset metrów”

Fot. REUTERS/Fire Rescue Service Of The Czech Republic

Groźny wypadek w Czechach

Przypomnijmy, 20 listopada około godz. 6.00 w Czechach doszło zderzenia dwóch pociągów osobowych – ekspresowego i pośpiesznego. Według czeskich mediów 40 osób jest lekko rannych, 15 doznało obrażeń średniego stopnia, a dwie osoby są ciężko ranne. Martin Kavka, rzecznik organizacji zarządzającej liniami kolejowymi Sprava Zeleznic, poinformował, że wszyscy pasażerowie zostali już ewakuowani z pociągów. Wstrzymano ruch na linii między Czeskimi Budziejowicami i Pilznem. Kursuje zastępcza komunikacja autobusowa.

Co mogło być przyczyną wypadku?

Na miejscu zdarzenia pracują obecnie eksperci z Inspekcji Kolejowej. Według nieoficjalnych informacji portalu Zdopravy.cz pociąg ekspresowy miał minąć semafor zakazujący jazdy, co doprowadziło do wypadku. Z kolei serwis Domaci.hn.cz podał, że linia kolejowa w południowych Czechach nie jest wyposażona w system zabezpieczenia ETCS (Europejski System Sterowania Pociągiem), a w chwili zdarzenia miała obowiązywać przerwa działania urządzeń zabezpieczających, które są odpowiedzialne za prawidłowe działania zwrotnic i semaforów. Z tego powodu ruch odbywał się tylko po jednym torze, a pociągu miały się mijać naprzemiennie. – W takiej sytuacji nawet ETCS prawdopodobnie nie zapobiegłby tej katastrofie, nie miałoby się czego „złapać” – ocenił w rozmowie z portalem specjalista ds. infrastruktury, który chciał pozostać anonimowy. Natomiast główny inspektor z Inspekcji Kolejowej Jan Kucera dodał, że z uwagi na wyłączenie urządzeń zabezpieczających przyczyny wypadku mogą być różne. – Według naszych nieoficjalnych informacji, (…) jeden z maszynistów przejechał przez sygnał zakazujący jazdy. Podobno widzieli się przez kilkaset metrów, ale nie zdążyli się zatrzymać – ustalił z koli redaktor czeskiej telewizji Martin Stepanek. Jak wyjaśnia Urząd Transportu Kolejowego system ECTS to „system bezpiecznej kontroli jazdy pociągu, który zapewnia przekazanie maszyniście informacji o możliwości kontynuowania jazdy (tzw. sygnalizację kabinową), oraz kontrolę jego pracy (właściwe reagowanie na ograniczenia prędkości oraz polecenia zatrzymania)”. Jest on kompatybilny między różnymi państwami Europy. Straty liczone w milionach

Dokładne przyczyny wypadku ujawni dopiero przeprowadzone śledztwo, jednak jak ustalono, obaj maszyniści byli trzeźwi. Do tej pory czeska policja poinformowała natomiast o szacowanych stratach materialnych. „Na miejscu zderzenia kryminalni kończą oględziny. Wstępna szkoda została oszacowana na 150 milionów koron w obu pociągach. Kryminalni rozpoczną czynności w ramach postępowania karnego w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa sprowadzenia powszechnego zagrożenia z powodu zaniedbania” – przekazała czeska policja w serwisie X. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 27
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com