UEFA ukarała Legię! Powód wywoła skandal

W życiu są pewne trzy rzeczy: śmierć, podatki oraz kara dla Legii Warszawa wymierzona przez UEFA. Tym razem europejska federacja wymierzyła wobec polskiego klubu grzywnę za zachowanie jego kibiców podczas meczu z Szachtarem Donieck. Powód to „prezentowanie przez kibiców treści nieodpowiednich dla wydarzeń sportowych”. Najprawdopodobniej chodzi o transparent upamiętniający rzeź na Wołyniu.

Legia grała z Szachterem 23 października w ramach rozgrywek Ligi Konferencji. Dla Wojskowych było to spotkanie wyjazdowe, choć rozgrywane w Polsce, a dokładnie na stadionie Wisły Kraków. Spotkanie obfitowało w ogrom emocji, a Legia wyszła z niego zwycięsko za sprawą dwóch fantastycznych goli zdobytych przez Rafała Augustyniaka. W tym bramki bezpośrednio z rzutu wolnego, którą Polak zdobył w doliczonym czasie gry.

Tyle Legia zapłaci za zachowanie swoich kibiców

Emocji nie brakowało także poza boiskiem. Fanatycy Legii planowali wnieść na trybuny flagę z hasłem „Wołyń pamiętamy”, nawiązującą do rzezi wołyńskiej, w której bandy OUN-UPA wymordowały kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Szachtar nie wyraził zgody na zaprezentowanie tego hasła, ale ostatecznie legioniści i tak dopięli swego. Poza transparentem, z sektora Legii często słychać było przyśpiewki obrażające UPA oraz jej przywódcę, Stepana Banderę.

Takie zachowanie fanów z Warszawy nie uszło uwadze UEFA, której Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny (CEDB) ukarała klub za „prezentowanie przez kibiców treści nieodpowiednich dla wydarzeń sportowych”. Z tego względu warszawski klub będzie musiał zapłacić 25 tysięcy euro.

Jak podaje portal 90minut, Legia nie jest jedynym polskim klubem, który dziś otrzymał od UEFA karę finansową. Jagiellonia będzie musiała zapłacić 26,5 tysiąca euro za używanie środków pirotechnicznych przez jej kibiców na meczu z Hamrun Spartans. Lech Poznań został ukarany 12 tys. euro grzywny za blokowanie przejść ewakuacyjnych podczas spotkania z Rapidem Wiedeń. Z kolei Raków Częstochowa otrzymał upomnienie z powodu używania nieoficjalnych piłek meczowych podczas meczu z Sigmą Ołomuniec.

Źródło: sport.pl