Reuters ujawnia: Plan USA dla Ukrainy powstał w Moskwie. „Dwa tajne punkty”

Fot. REUTERS/Valentyn Ogirenko

Amerykański plan pokojowy dla Ukrainy, zawierający 28 punktów, opierał się na rosyjskim dokumencie – poinformował Reuters.

Reuters: Plan pokojowy dla Ukrainy opierał się na dokumencie z Rosji

Przekazany Ukrainie i Wołodymyrowi Zełenskiemu plan pokojowy, który zawierał 28 punktów, opierał się na rosyjskim artykule przesłanym administracji Trumpa w październiku tego roku – taką wiadomość przekazał Reuters. Agencja powołała się na trzy źródła, które znają szczegóły sprawy. Według nich Rosjanie mieli udostępnić dokument Amerykanom, po spotkaniu prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Waszyngtonie. W tej wersji znalazły się zapisy, które rząd rosyjski wcześniej przedstawiał przy stole negocjacyjnym, w tym ustępstwa, które Ukraina odrzuciła. Dotyczyły głównie przekazania znacznej części swojego terytorium na wschodzie. Reuters zaznaczył, że Departament Stanu USA oraz ambasady rosyjskiej i ukraińskiej w Waszyngtonie nie odpowiedziały na prośbę o komentarz.

Dwa tajne punkty planu pokojowego

Dziennikarz „Der Spiegel” i „The Insider” Christo Grozev poinformował, że widział wstępną propozycję planu pokojowego pół roku wcześniej. Wówczas dokument liczył 30 punktów. We wpisie na X wymienił, czego zabrakło w opublikowanej w poprzednim tygodniu propozycji. „Po pierwsze, aby inwestorzy z USA uratowały powojenną Rosję przed zbliżającą się recesją, w której brakuje gotówki i inwestycji. Miało to być zachętą dla Trumpa” – napisał. Drugim punktem miała być „oferta nowego sojuszu Rosji i USA przeciwko Chinom”. „Jestem absolutnie pewien, że to rosyjska, a nie wspólnie opracowana propozycja. Nie mogę sobie też wyobrazić, żeby Rosjanie nie uwzględnili pierwszego z dwóch dodatkowych elementów” – ocenił dziennikarz.Plan pokojowy dla Ukrainy

W poprzednim tygodniu Waszyngton wskazał, że przekazany plan powinien zostać zatwierdzony do 27 listopada. Zawierał 28 punktów, w tym m.in. uznanie Krymu i obwodów: ługańskiego i donieckiego za „de facto rosyjskie”, a dwóch kolejnych chersońskiego i zaporoskiego wzdłuż linii kontaktowej. Rosja miała zrzec się terytoriów, które obecnie kontroluje poza tymi pięcioma regionami. Z kolei wojska ukraińskie miały wycofać się z części obwodu donieckiego, którą w tej chwili kontrolują, a strefa wycofania zostanie uznana za neutralną buforową strefę zdemilitaryzowaną. Zgodnie z dokumentem liczebność ukraińskich żołnierzy miała być zredukowana z 900 do 600 tysięcy osób.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[ngd-single-post-view id="post_id"]
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com