Nawrocki nie odbiera od Tuska? Wcześniej „przynajmniej odpowiadał na SMS-y”

Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl

Relacje Karola Nawrockiego z rządem premiera Donalda Tuska pozostają napięte. Świadczy o tym między innymi brak kontaktu, o którym szef rządu wspomniał po zakończeniu Szczytu Wschodniej Flanki.

Donald Tusk: Karol Nawrocki odmawia współpracy

Premier podczas wtorkowej (16 grudnia) konferencji po zakończeniu Szczytu Wschodniej Flanki został zapytany między innymi o współpracę z Karolem Nawrockim w kontekście „utarczek” z Radosławem Sikorskim. – Dla mnie dużo poważniejszą sprawą – niż wymiana złośliwości między prezydentem a premierem Sikorskim – jest to, że prezydent Nawrocki i jego otoczenie odmawiają de facto współpracy, jeżeli chodzi o politykę zagraniczną i nie chodzi tylko o G20. Prawie codziennie spotykam się z próbami podważania autorytetu polskiego rządu przez kogoś z otoczenia prezydenta i to bardzo źle służy naszym interesom – powiedział Donald Tusk.

Prezydent nie odbiera od premiera?

Szef rządu zapewnił, że podjął próby bliskiej współpracy z prezydentem w zakresie polityki zagranicznej, „ale od wielu tygodni nie ma żadnej reakcji„. – Łącznie z nieodbieraniem telefonu – powiedział Donald Tusk, a następnie ocenił, że „początki były nie najgorsze”. – Przynajmniej prezydent odpowiadał na SMS-y i telefony. Szkoda, bo mi nie chodzi o towarzyskie przyjemności, mam co robić, ale ta współpraca wydaje mi się oczywistą koniecznością i konstytucyjnym obowiązkiem, a niestety pan prezydent i jego ludzie robią wszystko, żeby utrzymać konflikt i przede wszystkim, żeby wkraczać w kompetencje rządu – stwierdził. Premier został więc zapytany, kiedy ostatnio dzwonił do prezydenta, na co odpowiedział: – Chyba kilka dni temu.Ostra wymiana zdań

Do ostatniej wymiany zdań między premierem a Kancelarią Prezydenta doszło w poniedziałek 15 grudnia w mediach społecznościowych. „Prezydent Nawrocki oznajmił właśnie, że bliżej mu do rusofila i antysemity Brauna niż do mnie. Nigdy w to nie wątpiłem. A od dziś przynajmniej nikt nie może udawać, że jest inaczej” – napisał Donald Tusk. Premierowi odpowiedział rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. „Donald Tusk potrafi tylko dzielić i antagonizować Polaków. Nie waha się sięgać po putinowskie metody, wciągając służby specjalne do brudnej gry politycznej. Gdy premierowi Tuskowi kończą się argumenty, narasta frustracja i bezradność. Pojawiają się manipulacje oraz półsłówka, których jedynym celem jest skłócenie Polaków, w czym pan premier od lat pozostaje mistrzem, budując na tym swoją karierę polityczną” – stwierdził polityk.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[ngd-single-post-view id="post_id"]
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com