Mołdawia i Rumunia przygotowują wspólne scenariusze w sprawie Rosji. „Możemy być tarczą dla UE”

Fot. MSW Mołdawii

W czwartek w Bukareszcie spotkali się Ana Revenco i Lucian Bode – ministrowie spraw wewnętrznych kolejno Mołdawii i Rumunii. Celem spotkania było omówienie wspólnych scenariuszy na wypadek wzrostu zagrożenia dla ich państw po inwazji Rosji na Ukrainę. – Chcemy i możemy być tarczą dla UE, i właśnie dlatego współpracujemy – podkreśliła mołdawska ministerka.

Lucian Bode i Ana Revenco, jako jedno z możliwych zagrożeń, wskazali nasilenie się działań zbrojnych w Ukrainie, które doprowadziłoby do napływu kolejnej fali uchodźców wojennych, a zarazem destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Rumunii oraz w nienależącej do UE Mołdawii.

„Ministrowie spraw wewnętrznych ustalili wspólny plan działań mających podnieść świadomość członków Rady UE na temat zagrożeń wynikających z permisywnych granic, zważywszy, że Republika Mołdawii jest jedynym europejskim krajem spoza UE graniczącym z wojną [w Ukrainie – red.]” – czytamy w oświadczeniu mołdawskiego MSW.

Wojna w Ukrainie. Mołdawia i Rumunia będą razem chronić się przed atakami rosyjskich hakerów

Współpraca obu krajów obejmuje także wzajemną ochronę na wypadek rosyjskiej agresji cybernetycznej. Bukareszt mógłby wesprzeć Kiszyniów najnowocześniejszymi środkami łączności i technologii, służącej ochronie mołdawskiej infrastruktury państwowej.

– Po prostu zdajemy sobie sprawę, że znaleźliśmy się na skraju wojny. Jako kraj leżący na granicy administracyjnej Unii Europejskiej rozumiemy rolę, jaką mamy do odegrania – powiedziała szefowa MSW Mołdawii w rozmowie z rumuńską telewizją Antena 3. – Chcemy i możemy być tarczą dla UE, i właśnie dlatego współpracujemy – podkreśliła.

Mołdawia chce do UE. Maia Sandu apeluje o status kandydata dla swojego kraju

Mołdawia złożyła formalny wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej na początku marca. Teraz prezydentka Maia Sandu wezwała kraje członkowskie Wspólnoty do wsparcia europejskich aspiracji jej kraju.

– Mamy świadomość, że decyzje polityczne na szczeblu UE muszą być podejmowane. Mamy też świadomość, że nie są to łatwe decyzje. Ale przyznanie Mołdawii statusu kandydata jest właściwą decyzją. Należymy do Unii Europejskiej – stwierdziła Sandu podczas środowego przemówienia w Parlamencie Europejskim.

Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 76
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com