Autostrada A4 na odcinku Katowice-Kraków z wyższymi opłatami, dla osobówek możliwa zniżka [NOWE CENY]

Fot. Bartłomiej Barczyk / Agencja Wyborcza.pl
Od poniedziałku drożeje przejazd autostradą A4 na odcinku Katowice-Kraków. Kierowcy samochodów osobowych zapłacą 13 zł na każdym placu poboru opłat, czyli w Mysłowicach i w Balicach, a więc za przejazd całym odcinkiem łącznie 26 zł. Kierowcy osobówek dokonujący płatności automatycznej wciąż mogą liczyć na rabat.
Motocykliści bez zmian – od 4 lipca zapłacą po 6 zł na każdej bramce. Kierowcy większych samochodów z kategorii 2 i 3 zapłacą 24 zł (zamiast 22 zł). Natomiast kierowcy samochodów z kategorii 4 i 5 uiszczą opłatę w wysokości 40 zł w obu punktach (zamiast 35 zł). Poprzednia podwyżka miała miejsce 1 października 2021 r.
Autostrada A4 na odcinku Katowice-Kraków z wyższymi opłatami
Kierowcy samochodów osobowych zapłacą 13 zł na każdym placu poboru opłat, czyli w Mysłowicach i w Balicach, a więc za przejazd całym odcinkiem łącznie 26 zł. Jednak korzystając z jednej z bezpłatnych aplikacji lub systemu A4 GO opłata za przejazd w przypadku osobówek wyniesie 10 zł za każdy płatny odcinek trasy.
Zniżkę mogą otrzymać kierowcy samochodów osobowych, którzy korzystają z płatności automatycznych. Metody elektronicznych opłat to aplikacje A4Go, Telepass bądź videotolling, czyli odczyt tablic rejestracyjnych, który jest powiązany z kilkoma aplikacjami – na przykład Autopay, SkyCash albo aplikacjami bankowymi jak IKO i mPay.
Odcinek autostrady A4 Katowice-Kraków nie jest objęty systemem e-Toll, dlatego wszyscy kierowcy – bez względu na wybraną metodę płatności za przejazd – muszą się zatrzymać na bramce autostradowej przed szlabanem, na wysokości okna kabiny inkasenta.
Rzecznik Stalexport tłumaczy zmiany stawek. GDDKiA przeciwko wyższym opłatom za przejazd autostradami.
– Trzy złote rabatu na każdej bramce to w sytuacji codziennych dojazdów, np. do pracy, oszczędność 240 zł w skali miesiąca, a w perspektywie roku to już blisko 3 tys. zł – kwota w dobie przyspieszającej inflacji nie bez znaczenia dla domowego budżet – mówił w maju Rafał Czechowski, rzecznik Stalexport Autostrada Małopolska S.A. (SAM) cytowany przez katowice.mojemiasto.pl.
Jak tłumaczył, do zmiany stawek za przejazd „zmusza nas wzrost kosztów utrzymania autostrady i prowadzenia inwestycji, związany m.in. z szybko rosnącymi w ostatnim czasie cenami usług, materiałów budowlanych czy nośników energii”. GDDKiA opowiadała się przeciwko podwyżkom opłat za przejazd autostradami.
Źródło: gazeta.pl