Białoruś odczuwa sankcje. Łukaszenka patrzy na UE. „Musimy znaleźć sposoby na współpracę”

Fot. REUTERS/Sergei Savostyanov

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział, że Rosja i Chiny to główni partnerzy, ale „musimy znaleźć sposoby na współpracę z UE”. – Biznes zawsze znajdzie sposób na włamanie się na określone rynki – mówił.

– Naszymi głównymi partnerami są Rosja i Chiny. To nasi tradycyjni partnerzy. Są naszą „kotwicą”. Jeśli ktoś myśli, że opuścimy Rosję i Chiny i jutro zostaniemy powitani z otwartymi ramionami, to się myli – mówił w poniedziałek (22 lipca) Alaksandr Łukaszenka podczas narady w Mińsku, cytowany przez agencję BiełTA. – Jesteśmy małą gospodarką eksportową, ale musimy zrozumieć, że to są miliardy dolarów. Konkurencja jest poważna, a nasze towary muszą wszędzie wytrzymać tę konkurencję. Dlatego Rosja i Chiny, a zwłaszcza Rosja, są naszym tradycyjnym rynkiem – dodał.

Alaksandr Łukaszenka: Unia Europejska jest naszym sąsiadem

Następnie Łukaszenka zauważył, że Białoruś z powodzeniem rozwija stosunki z innymi zaprzyjaźnionymi krajami i nie utraciła kontaktów z Unią Europejską. – Unia jest naszym sąsiadem. Musimy znaleźć sposoby na współpracę z nimi. Jeśli oni muszą coś kupić, a my musimy to sprzedać na ich rynku, jest to interes korzystny dla obu stron. Bez względu na to, jak bardzo politycy starają się budować bariery, biznes zawsze znajdzie sposób na włamanie się na określone rynki – podkreślił prezydent Białorusi.

Sankcje UE na Białoruś. Alaksandr Łukaszenka zmienia retorykę

Niezależni analitycy białoruscy twierdzą, że zmiana retoryki Mińska jest związana z wprowadzeniem przez Unię Europejską w życie od 1 lipca nowego pakietu sankcji gospodarczych. Sankcje obejmują ponad 100 tysięcy towarów, których import na Białoruś i tranzyt przez ten kraj jest zakazany. Embargo uderzyło w handel, usługi i transport. UE rozszerzyła zakaz eksportu i technologii podwójnego zastosowania oraz zaawansowanych technologii, które mogłyby się przyczynić do zwiększenia białoruskich zdolności przemysłowych i mogłyby być przejmowane przez Rosję.

Ograniczenia nałożono na eksport na Białoruś towarów i technologii związanych z żeglugą morską oraz towarów luksusowych. Zabroniono również importu, zakupu lub transferu złota i diamentów z Białorusi – w tym również helu, węgla i ropy. Unia Europejska nałożyła również zakaz na białoruskie usługi księgowych, inżynieryjnych, prawnych i informatycznych.

Embargo na Białoruś wywołało poważne problemy gospodarcze i finansowe w kraju. Sankcje zostały nałożone na Mińsk za poparcie przez reżim Aleksandra Łukaszenki zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 49
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com