Polacy rzucili się na samochody. To nowy rekord. A od przyszłego roku duże zmiany w cenach

W listopadzie padł rekord pod względem zarejestrowanych samochodów. W przyszłym roku sytuacja może jednak wyglądać inaczej ze względu na zmianę w przepisach. Kto odpowiada za pobicie rekordu i co nas czeka od stycznia?

Historyczny listopad: W samym tylko listopadzie tego roku Polacy zarejestrowali 49 149 nowych samochodów osobowych. To 17,9 proc. więcej niż w listopadzie 2023. Tym samym padł nowy rekord, poprzedni ustanowiliśmy w listopadzie 2019 roku, gdy zarejestrowano 45 tys. samochodów. Za większość, bo aż za 66 proc. obecnego rekordu odpowiadają nabywcy instytucjonalni. Zarejestrowali jednak mniej samochodów niż przed rokiem. To nabywcy indywidualni wyśrubowali rekord, rejestrując w listopadzie 2024 16,5 tys. aut, czyli aż 44,5 proc. więcej niż rok temu.   

Króluje benzyna, diesel z mocnym wzrostem: Biorąc pod uwagą rodzaj paliw, najwięcej zarejestrowanych nowych samochodów to auta z klasycznym napędem benzynowym (20 386 szt., +31,2 proc.), Na drugim miejscu uplasowały się klasyczne hybrydy (10,25 tys., +13,3 proc.). Miękkich hybryd zarejestrowano 9326 (+5,4 proc.). Samochodów bateryjnych, czyli elektryków przybyło 1181 (-37,2 proc.), a hybryd plug-in 1177 (+4 proc.) Diesle stanowiły 9,6 proc. (4 713 szt. +29 proc.)

Ceny samochodów w górę: Od nowego roku wchodzi dyrektywa CAFE (Clean Air For Europe), czyli regulacje dotyczące emisji CO2. To oznacza, że samochody benzynowe i diesle podrożeją nawet o kilkanaście tysięcy złotych. Ceny elektryków mają spaść. 

Źródło: gazeta.pl