Słabe widoki na mieszkania. Najgorsze dane od lat, bolesne prognozy

Fot. Bartosz Bańka / Agencja Wyborcza.pl
W 2023 r. do użytku oddano w Polsce około 220,4 tys. mieszkań – podał w poniedziałek GUS. To najgorsze dane od 2019 r. Można się spodziewać, że w 2024 r. będą jeszcze słabsze. W minionym roku, po raz pierwszy w najnowszej historii, w Polsce powstało mniej niż tysiąc mieszkań spółdzielczych.
220 379 – dokładnie tyle mieszkań oddano w Polsce do użytku w 2023 r., według poniedziałkowych danych Głównego Urzędu Statystycznego. To o ponad 18 tysięcy mieszkań mniej niż w rekordowych 2022 r., to też najniższy rezultat od 2019 r.
Na tę liczbę niespełna 220,4 tysięcy mieszkań oddanych do użytku inwestycje złożyły się przede wszystkim lokale przeznaczone na sprzedaż lub wynajem (czyli deweloperskie) w liczbie około 136,5 tys. oraz mieszkanie indywidualne (czyli własne budowy) – blisko 79,6 tys. Pierwsza z liczb jest najniższa od 2019 r., druga od 2020 r.
Budownictwo spółdzielcze, komunalne czy społeczne czynszowe w Polsce wciąż nie cieszy się powodzeniem – łącznie to raptem około 4,3 tys. wybudowanych mieszkań w 2023 r. O ile wzrost względem 2022 r. widać w dwóch ostatnich grupach (około 3,3 tys. mieszkań komunalnych, społecznych czynszowych i zakładowych to najwięcej od 2019 r.), o tyle mniej niż tysiąc mieszkań spółdzielczych oddanych do użytku przydarzyło nam się w 2023 r. po raz pierwszy. A konkretnie – jak wyjaśnia Andrzej Prajsnar, analityk rynku mieszkaniowego – dane te przedstawiają sprzedaż mieszkań spółdzielczych na podstawie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Doliczając sprzedaż w formule deweloperskiej liczby byłyby nieco wyższe.
Mniej rozpoczętych budów, mniej wydanych pozwoleń
Również pod względem rozpoczętych budów – około 189 tys. – rok 2023 był słaby, i to nie tylko względem 2022 r. (o około 11,2 tys.), ale także kilku poprzednich. Wcześniej budowę mniej niż 200 tys. mieszkań rozpoczęto w 2016 r. Tąpnięcie w 2023 r. względem 2022 r. widać szczególnie w budowach indywidualnych – tu zanotowano spadek o około jedną szóstą. Z kolei liczba rozpoczętych budów deweloperskich była mniej więcej taka sama.
Bardzo wyraźny spadek odnotowano w 2023 r. także w zakresie liczby mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym. Było ich w minionym roku około 241,1 tys., o około 19 procent mniej niż przed rokiem. To o blisko 57 tys. sztuk mniej niż w 2022 r. i o około 100 tys. mniej niż w 2021 r. Tutaj około 20-procentowy spadek rok do roku odnotowano w 2023 r. zarówno na rynku deweloperskim, jak i w przypadku budów indywidualnych.
Należy przy tym zauważyć, że w drugiej połowie ubiegłego roku wskaźniki wyprzedzające (pozwolenia i rozpoczęte budowy) zaczęły rosnąć. Zdaniem ekonomistów PKO BP, sygnalizuje to złagodzenie problemów po stronie podażowej.
GUS oszacował też, że na koniec 2023 r. w budowie było w Polsce niespełna 802 tys. mieszkań, o blisko 4 proc. mniej niż przed rokiem.
W latach 2024-2025 nowych mieszkań będzie jeszcze mniej
Mimo wszystko wyraźne spadki wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów źle wróżą liczbie oddawanych mieszkań w kolejnych latach (inwestycja deweloperska trwa zwykle około dwa lata, własna budowa średnio dwa razy dłużej). Ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego szacują, że w 2024 r. liczba mieszkań oddanych do użytkowania będzie wynosić ok. 200 tys. i będzie to najniższy wynik od 2018 r. Dane za 2025 r. mogą okazać się również historycznie słabe, co przy popycie podbijanym m.in. kolejnym programem dopłat do rat (Mieszkanie na Start) może okazać się przepisem na dalszy dynamiczny wzrost cen mieszkań. Z drugiej strony, o ile taka popytowa „kroplówka” dla rynku nieruchomości była względnie stała w dłuższym horyzoncie, to mogłaby zachęcać deweloperów do rozpoczynania większej liczby inwestycji.
Jak wynika z najnowszej prognozy ekonomistów Credit Agricole, liczba mieszkań deweloperskich oddanych do użytku w 2024 r. może spaść w 2024 r. nawet poniżej 120 tys., a w kolejnym roku odbić tylko delikatnie. Ten wzrost w 2025 r. ma być widoczny szczególnie w drugiej połowie roku i wynikać z ożywienia, jeśli chodzi o rozpoczęte budowy w drugiej połowie 2023 r.
W drugim półroczu 2023 roku firmy deweloperskie zaczęły budować prawie 67 tysięcy nowych mieszkań. To o prawie 23 tysiące lokali więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku. To powinno skutkować finalizowaniem tych projektów w 2025 roku
– ocenia Bartosz Turek, główny analityk HRE Investment Trust.
Źródło: gazeta.pl
1 thought on “Słabe widoki na mieszkania. Najgorsze dane od lat, bolesne prognozy”