Szefowa KE reaguje na odcięcie gazu Polsce. „Rosja strzela sobie w stopę”

Fot. Kenzo Tribouillard / AP
„Rosja sama strzela sobie w stopę odcinając dostawy gazu do unijnych krajów” – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, komentując decyzję Gazpromu o wstrzymaniu dostaw błękitnego paliwa do Polski i Bułgarii. Podczas konferencji prasowej w Brukseli mówiła o unijnej jedności i zapowiedziała kolejne sankcje.
Szefowa Komisji Europejskiej podkreślała, że Unia przyspieszy plan odchodzenia od dostaw rosyjskich surowców energetycznych. „Era rosyjskich paliw kopalnych zaczyna się kończyć. Europa idzie naprzód” – mówiła. Ursula von der Leyen dodała, że wstrzymując dostawy gazu Kreml sam niszczy rosyjską gospodarkę, bo odcina istotne źródło dochodów.
Szefowa Komisji zapewniła, że Unia zrobi wszystko, by decyzja Gazpromu miała jak najmniejszy wpływ na konsumentów we Wspólnocie, że reakcja będzie zjednoczona i skoordynowana. „Kreml poniósł porażkę usiłując wbić klin między kraje członkowskie” – powiedziała przewodnicząca Komisji.
Ursula von der Leyen zapowiedziała również szósty pakiet sankcji wobec Rosji. W najbliższych dniach Komisja będzie się kontaktować z państwami członkowskimi. Dyplomaci spodziewają się decyzji w przyszłym tygodniu.
Anna Moskwa: Polska nie potrzebuje rosyjskiego gazu
Rosyjski Gazprom od środy całkowicie wstrzymał dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego. Spółka domaga się płatności za surowiec w rublach, na co nie zgodziła się strona polska.
W związku z tą decyzję w środę Sejm wysłuchał informacji minister klimatu i środowiska Anny Moskwy i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski. Anna Moskwa mówiła, że w naszym kraju nie zabraknie gazu i jesteśmy przygotowani na całkowite odcięcie od rosyjskich surowców.
Polska nie potrzebuje rosyjskiego gazu, w przeciwieństwie do innych państw nie mamy kontraktu z Gazpromem do 2040 roku
– mówiła. Zaznaczyła, że Polska ma napełnione magazyny, gotową infrastrukturę i zdywersyfikowane kontrakty. Podkreślała, że nie musimy i nie będziemy ulegać szantażowi Władimira Putina.
Anna Moskwa poinformowała też, że w najbliższych dniach rząd przedstawi nowelizację ustawy, która chroniła taryfami odbiorców gazu. Przypomniała, że Sejm uchwalił ją w styczniu. Powiedziała, że na liście znaleźli się odbiorcy indywidualni, spółdzielnie, wspólnoty, organizacje prowadzące działalność pożytku publicznego, szpitale, szkoły. „To wszystko obowiązuje w tym roku. Tę ochronę taryfową będziemy przedłużać do roku 2027” – mówiła.
Źródło: https://next.gazeta.pl