Burza wokół strategicznych gruntów. Żurek: Słuszne oburzenie. Sprawdzimy to do spodu
Fot. Michał Borowczyk / Agencja Wyborcza.pl
„Okoliczności decyzji podjętych dosłownie na chwilę przed oddaniem władzy przez PiS budzą poważne wątpliwości i społeczne oburzenie. Słusznie” – napisał Waldemar Żurek. Minister sprawiedliwości odniósł się do sprzedaży działki, która była kluczowa dla inwestycji CPK.
Afera z działką pod CPK. Żurek zabrał głos
Szef Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemar Żurek przypomniał informacje zawarte w opublikowanym wcześniej komunikacie prokuratury. Prokuratura Okręgowa w Warszawie podała, że śledztwo wszczęto po przeprowadzeniu czynności sprawdzających w związku z podejrzeniem przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych KOWR. Urzędnicy Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa mieli działać „w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”.
„Prokuratorzy musieli spokojnie zebrać materiał”
„Nie informowaliśmy o tej sprawie wcześniej, ponieważ prokuratorzy musieli spokojnie zebrać materiał, by śledztwo mogło ruszyć na mocnych podstawach” – napisał Żurek. „Okoliczności decyzji podjętych dosłownie na chwilę przed oddaniem władzy przez PiS budzą poważne wątpliwości i społeczne oburzenie. Słusznie. Mówię jasno – sprawdzimy to do spodu, od pierwszego pisma po ostatni podpis” – dodał.Burza w sprawie sprzedaży gruntów
Jak opisała w poniedziałek Wirtualna Polska, pod koniec rządów Prawa i Sprawiedliwości ówczesne kierownictwo resortu rolnictwa zgodziło się na sprzedaż działki o powierzchni 160 hektarów. Pierwotnie miała ona być przeznaczona pod budowę zaplecza logistycznego Centralnego Portu Komunikacyjnego, a także pod budowę Kolei Dużych Prędkości. Jednak działka trafiła w ręce wiceprezesa firmy Dawtona. Cena transakcji to 22 miliony złotych. Według wyliczeń portalu działka może z czasem uzyskać wartość około 400 mln zł. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński poinformował, że zawiesił w prawach członka PiS byłego ministra rolnictwa i rozwoju wsi Roberta Telusa. To samo spotkało jego zastępcę Rafała Romanowskiego. Zawieszenie będzie obowiązywać do czasu wyjaśnienia sprawy.
CPK chce odzyskać działkę
Wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. budowy CPK Maciej Lasek powiedział podczas spotkania z dziennikarzami, że wygląda to na celowe działanie i „polityczny deal”. Wskazał, że było wiadomo, iż ceny działek wokół planowanego lotniska będą rosnąć. Przypomniał też, że transakcji dokonano mimo sprzeciwu ówczesnych władz spółki zarządzającej budową lotniska. Obecny prezes spółki CPK Filip Czernicki zapowiedział, że zrobi ona wszystko, by odzyskać nieruchomość. Wskazał, że może do tego dojść dzięki porozumieniu z obecnym właścicielem. Jeśli jednak do tego nie dojdzie, działka przejdzie na własność Skarbu Państwa dzięki przymusowemu wywłaszczeniu.
Źródło: gazeta.pl
