Donald Tusk ocenił słowa ukraińskiego ministra ws. rzezi wołyńskiej. „Trzeba pogrzebać w historii”

Donald Tusk powiedział, że ma „jednoznacznie negatywną ocenę tego, co powiedział ukraiński minister spraw zagranicznych”. – W tej historii trzeba pogrzebać, jeśli mamy budować dobrą przyszłość – zaznaczył premier.

Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba został zapytany podczas Campusu Polska Przyszłości o, to kiedy Polska będzie mogła przeprowadzić ekshumacje ofiar mordu wołyńskiego. Polityk stwierdził w odpowiedzi: – Gdybyśmy dzisiaj zaczęli grzebać w historii, to jakość rozmowy byłaby zupełnie inna i moglibyśmy pójść bardzo głęboko w historię i wypominać sobie te złe rzeczy, które Polacy uczynili Ukraińcom i Ukraińcy Polakom – powiedział. Donald Tusk został zapytany o tę wypowiedź podczas konferencji prasowej 30 sierpnia.

Donald Tusk zabrał głos ws. polsko-ukraińskiej historii. „Mam jednoznacznie negatywną ocenę”

– Chcę powiedzieć, że mam jednoznacznie negatywną ocenę tego, co powiedział ukraiński minister spraw zagranicznych w sprawie zarówno interpretacji historii, jak i samego problemu ekshumacji. Ukraina, tak czy inaczej, będzie musiała sprostać polskim oczekiwaniom, jeśli chodzi nie o grzebanie w historii, tylko ułożenie naszej relacji na podstawie prawdy o tej historii – powiedział Donald Tusk.

Premier stwierdził, że „ta prawda nie jest czarno-biała, że po polskiej stronie same anioły, a po ukraińskiej – zbrodnia, ale tym bardziej prawda, ekshumacja i rzetelna ocena tego, co stało się w czasie i tuż po II wojnie światowej, jest niezbędna”. – To są elementy konieczne, żeby ułożyć dobre relacje polsko-ukraińskie – wyjaśnił polityk.

Ukraina dołączy do Unii Europejskiej? Donald Tusk wskazał na standardy 

Donald Tusk zaznaczył, że „Ukraina nie będzie członkiem Unii Europejskiej bez polskiej zgody”. – Ukraina musi spełniać standardy, a one są wielorakie, to nie jest tylko kwestia handlu, granicy, standardów prawno-ekonomicznych. To jest także kwestia standardów, powiedziałbym, kulturowo-politycznych – powiedział Donald Tusk.

Zdaniem premiera „nie byłoby Unii Europejskiej bez prawdy i pojednania między Niemcami a Francuzami oraz Niemcami a Polakami”. – Ukraińcy przy naszym wielkim szacunku i wsparciu w ich wysiłku zbrojnym też muszą zrozumieć, że wejście do Unii to jest także wejście w obszar standardów dotyczących politycznej i historycznej kultury – podkreślił polityk.

– Dopóki nie będzie respektu dla tych standardów ze strony ukraińskiej, to z całą pewnością Ukraina nie stanie się częścią rodziny europejskiej. Ja wierzę, że prędzej, nie później sami Ukraińcy też dojdą do tego wniosku, że przyjaźń polsko-ukraińska oparta na prawdzie historycznej jest przede wszystkim w ich interesie – zaznaczył szef rządu.

Donald Tusk zapowiedział, że szczególnie podczas polskiej prezydencji w Radzie UE w I połowie 2025 roku będzie „coraz dobitniej” tłumaczyć, że to w interesie Ukrainy jest uregulowanie relacji polsko-ukraińskich. – A więc w tej historii trzeba pogrzebać, jeśli mamy budować dobrą przyszłość – powiedział premier.

Gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 134
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com