Duda ułaskawi Kamińskiego i Wąsika. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje

Fot. Pałac Prezydencki /Jakub Szymczuk / AP Photo / East News
„Decyzja w sprawie panów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jest w rękach prezydenta” – przekazało Ministerstwo Sprawiedliwości. To, że Andrzej Duda zamierza ułaskawić polityków PiS, ustalił Jacek Gądek z Gazeta.pl.
„Minister sprawiedliwości Adam Bodnar nie przekazał jeszcze prezydentowi swojego stanowiska w sprawie panów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika” – poinformował redakcję Gazeta.pl resort sprawiedliwości.
„Dokumenty dotyczące tej sprawy to kilkadziesiąt tomów, część akt jest niejawna i zapoznanie się z nimi wymaga wypełnienia specjalnej procedury. Nim minister przygotuje stanowisko i przekaże je wraz z aktami prezydentowi, musi przyjrzeć się wszystkim przekazanym dokumentom” – poinformowało ministerstwo. W komunikacie dodano, że „decyzja w sprawie panów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jest w rękach prezydenta”.
Gazeta.pl: Duda i tak ułaskawi Kamińskiego i Wąsika
To odpowiedź na ustalenia Jacka Gądka. Dziennikarz, rozmawiając z otoczeniem Andrzeja Dudy, dowiedział się, że głowa państwa ułaskawi osadzonych polityków PiS. To tylko kwestia czasu. „Wedle naszych informacji prezydent Andrzej Duda jest wściekły na ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Głowa państwa chciałaby bowiem szybko wypuścić Kamińskiego i Wąsika zza krat, ale w procedurze k.p.k. jest uzależniony od ministra, który musi wcześniej przesłać dokumentację. Jednocześnie minister nie zdecydował – o co apelował prezydent – o zawieszeniu osadzonym odbywania kar tak, aby na wolności czekali na zakończenie procedury ułaskawieniowej” – podkreśla Jacek Gądek.
Gądek zaznacza, iż „z naszych informacji wynika, że w Pałacu Prezydenckim w gronie współpracowników prezydenta o prof. Adamie Bodnarze mówi się już jako „sadyście”. Dlaczego? Bo nie zdecydował o tym, by Kamiński i Wąsik czekali na wolności na koniec procedury ułaskawieniowej – minister argumentował, że nie zachodzą ku temu ustawowe przesłanki. A po drugie: w Pałacu Prezydenckim jest przekonanie, że minister sprawiedliwości celowo przeciąga sprawę. Tymczasem Andrzej Duda oczekuje od ministra, aby jak najszybciej przesłał akta i swoją opinię ws. zasadności ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika”.
– Jeżeli Bodnar będzie dalej to złośliwie przeciągał, to będziemy go atakować codziennie. Minister już dawno mógł przesłać dokumentację, ale tego nie robi. Pastwi się nad Kamińskim i Wąsikiem – słyszymy w Pałacu Prezydenckim. A co więcej, również prezydent może włączyć się w krytykę Bodnara, a nie tylko delegować do niej swoich współpracowników.
Źródło: gazeta.pl
1 thought on “Duda ułaskawi Kamińskiego i Wąsika. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje”