Grzegorz Braun i Michał Dworczyk stracą immunitety w europarlamencie? Prokuratura zapowiada kroki

Zarówno Grzegorz Braun, jak i Michał Dworczyk od jakiegoś czasu znajdują się pod lupą prokuratury prowadzącej dwa osobne postępowania. Ewentualne egzekwowanie wobec nich kar może być utrudnione ze względu na obejmujące ich immunitety europosłów, ale, jak przekazało OKO.Press, niebawem może się to zmienić.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi dwa oddzielne postępowania dotyczące Grzegorza Brauna z Konfederacji i Michała Dworczyka z PiS – poinformowało OKO.Press. Sejm kilka miesięcy temu podjął decyzję o uchyleniu immunitetu Grzegorzowi Braunowi i otrzymał podobny wniosek w sprawie Michała Dworczyka. Posłowie nie zdążyli jednak go rozpatrzyć przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w których obaj politycy uzyskali mandaty i tym samym immunitety. Czy to oznacza, że nie będą mogli zostać pociągnięci do odpowiedzialności?

Michał Dworczyk i Grzegorz Braun stracą immunitety europosłów? Prokuratura zabrała głos

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba poinformował OKO.Press, że „oba postępowania pozostają w toku”. Jak się okazało, w obu sprawach ma zostać skierowany wniosek do Parlamentu Europejskiego o wyrażenie zgody na pociągnięcie europosłów do odpowiedzialności karnej.

W przypadku Michała Dworczyka powodem jest tzw. „afera mailowa”, podczas której wykradziono korespondencję polityka. Służby zabezpieczyły prywatną skrzynkę mailową Michała Dworczyka w czerwcu 2021 roku. Prokuratura Okręgowa informowała, że polityk miał utrudniać postępowanie karne poprzez „udzielenie dostępu do użytkowanej przez siebie prywatnej skrzynki mailowej ustalonym osobom i nakazanie im dokonania trwałego usunięcia wiadomości e-mail wysyłanych z tej skrzynki we wskazanych przedziałach czasowych”.

W wyniku tego śledczy posiadali dostęp jedynie do maili, które zostały przysłane do Michała Dworczyka, a nie do tych, które zostały wysłane przez Dworczyka. Rzeczniczka Prokuratury Generalnej prok. Anna Adamiak sprecyzowała w czerwcu, że „skutkiem takiego działania było zniszczenie danych stanowiących istotny dowód dla ustalenia okoliczności ataku hakerskiego”.

Michał Dworczyk zaprzeczył doniesieniom o niszczeniu dowodów we wpisie opublikowanym 7 czerwca. „Żadne dowody w sprawie nie były niszczone – to zarzut kompletnie wyssany z palca. Co więcej – do ABW po ataku hakerskim została niezwłocznie przekazana kopia binarna zawartości mojej skrzynki. W tym okresie Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie wszczęła jeszcze nawet postępowania w sprawie” – napisał polityk i zaznaczył, że interpretuje to jako „kolejny, polityczny atak”.

Z kolei Grzegorz Braun usłyszał w kwietniu siedem zarzutów dotyczących znieważenia grupy osób przebywających w Sejmie na tle religijnym, naruszenia nietykalności cielesnej, stosowania przemocy fizycznej, pomówienia, dwukrotnego uszkodzenia mienia oraz naruszenia miru domowego. Europoseł nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Sejm uchylił immunitety Marcinowi Romanowskiemu i Mariuszowi Błaszczakowi

Przypomnijmy, że w piątek 12 lipca Sejm uchylił immunitety Marcinowi Romanowskiemu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości i Mariuszowi Błaszczakowi z powodu zarzutu publicznego znieważenia Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasza Piotrowskiego. Sprawa dotyczy rosyjskiej rakiety. Ówczesny szef MON przekonywał bowiem, że nie został przez nikogo poinformowany na ten temat, a „dowódca operacyjny zaniechał swoich instrukcyjnych obowiązków”. 

Źródło: gazeta.pl