Jest wniosek o uchylenie immunitetów europosłom PiS. Chodzi o antyimigrancki spot z 2018 r.

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Do komisji prawnej Parlamentu Europejskiego trafił wniosek o uchylenie immunitetów europarlamentarzystom PiS Beacie Mazurek i Tomaszowi Porębie oraz europosłom Solidarnej Polski Patrykowi Jakiemu i Beacie Kempie. Sprawa ma związek z subsydiarnym aktem oskarżenia wniesionym przez jedną z organizacji. Dotyczy on antyimigranckiego spotu z kampanii PiS z 2018 r.
O skierowanie wniosku do komisji prawnej poinformowała w poniedziałek przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. Wniosek o uchylenie immunitetów skierował do europarlamentu sąd.
Przypomnijmy: subsydiarny akt oskarżenia przeciwko dwunastu politykom Zjednoczonej Prawicy złożyła w 2021 r. organizacja „Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych”.
Działacze zdecydowali się na taki krok, bo prokuratura wcześniej dwukrotnie umarzała postępowanie.
Subsydiarny akt oskarżenia objął, oprócz Beaty Kempy, Beaty Mazurek, Patryka Jakiego i Tomasza Poręby także m.in. Krystynę Pawłowicz, Piotra Glińskiego i Mariusza Błaszczaka. Dotyczy antyimigranckiego spotu, który Prawo i Sprawiedliwość wyemitowało w październiku 2018 r. w trakcie kampanii przed wyborami samorządowymi. Według działaczy doszło do rozpowszechniania treści rasistowskich.
Spot PiS o imigrantach. Jest subsydiarny akt oskarżenia
W spocie z 2018 r., imitującym program informacyjny, przeniesiono widzów do Polski 2020 roku, kiedy to „agresja i napaści seksualne” ze strony imigrantów (w przypadku zwycięstwa PO) miały być codziennością.
Fikcyjne „newsy” informowały o enklawach imigrantów i strachu mieszkańców. – Czy będziemy czuli się bezpiecznie, jeśli PO to zrealizuje? – mówił pod koniec materiału narrator. Następnie pojawił się napis: „21 października wybierz bezpieczny samorząd”.
Przekaz dla odbiorców był prosty: władza PO w samorządach groziła przybyciem agresywnych imigrantów. Spot spotkał się z szeroką krytyką, także po stronie niektórych środowisk prawicowych.
W wyborach do sejmików województw w 2018 r. najwięcej głosów w skali kraju zdobyło Prawo i Sprawiedliwość – 34,13 proc., następne były Koalicja Obywatelska (26,97 proc.), PSL – 12,07 proc., SLD – Lewica Razem – 6,62 proc., Kukiz’15 – 5,63 proc. i Bezpartyjni Samorządowcy – 5,28 proc. Pozostałe komitety nie przekroczyły w skali ogólnopolskiej poparcia na poziomie 2 proc.
Źródło: gazeta.pl