Kaczyński ma się czym martwić. PiS bez samodzielnych rządów, Lewica z trzecim wynikiem [SONDAŻ]

Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl

Prawo i Sprawiedliwość wciąż mogą liczyć na najwyższe poparcie. Nie jest ono jednak na tyle wysokie, aby partia Jarosława Kaczyńskiego mogła samodzielnie rządzić – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Estymator dla DoRzeczy.pl.

Z badania pracowni Estymator wynika, że gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory parlamentarne, to Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 39,5 proc. poparcia. Jest to wzrost o 0,3 pkt proc. w porównaniu z poprzednim sondażem. Z kolei na Koalicję Obywatelską swój głos oddałoby 28,4 proc. ankietowanych – to wzrost o 1,3 pkt. proc.

Sześć partii w Sejmie

Do Sejmu weszłaby także Lewica, na którą chciałoby zagłosować 10,5 proc. respondentów. Jest to spadek o 0,7 pkt proc. Próg wyborczy przekroczyłyby jeszcze trzy partie: Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 8,2 proc. (wzrost o 0,3 pkt proc.), Polskie Stronnictwo Ludowe, które popiera 6,2 proc. osób (spadek o 0,2 pkt proc.) oraz Konfederacja, na którą głos chciałoby oddać 5,1 proc. badanych (spadek o 0,8 pkt proc.).

Jak wynika z sondażu, do Sejmu nie dostałaby się partia Kukiz’15. Formację Pawła Kukiza popiera 1,6 proc. ankietowanych.

PiS bez samodzielnych rządów

Portal DoRzeczy.pl podkreśla, że w czasie badania sprawdzono również, ile mandatów uzyskałyby poszczególne partie. Prawu i Sprawiedliwości przypadłoby 224 miejsca w Sejmie, co oznacza, że partia Jarosława Kaczyńskiego nie byłaby w stanie samodzielnie rządzić.

Koalicja Obywatelska miałaby 142 posłów. Lewica otrzymałaby 40 mandatów, Polska 2050 – 31, a PSL – 17. Sejmowa reprezentacja Konfederacji liczyłaby natomiast pięciu parlamentarzystów.

Sondaż został przeprowadzony przez pracownię Estymator dla portalu DoRzeczy.pl w dniach 26-27 maja na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1041 dorosłych osób metodą CATI.

Kaczyński z Ziobrą staną ramię w ramię do wyborów?

Coraz częściej w przestrzeni medialnej pojawiają się spekulacje na temat ewentualnych wcześniejszych wyborów parlamentarnych – wynika to m.in. brakiem porozumienia partii Jarosława Kaczyńskiego z formacją Zbigniewa Ziobry. Tak było m.in. z prezydenckim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym, któremu sprzeciwiała się Solidarna Polska. Mimo tego politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonują, że do tego nie dojdzie.

– Kampania rozpoczyna się dzień po wyborach, więc zawsze można oczekiwać na coś, co jest zaskoczeniem, ale w tej chwili nie ma żadnych przesłanek wskazujących na wybory przed terminem konstytucyjnym – mówił niedawno Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS.

Trwają również spekulacje na temat możliwości rozpadu Zjednoczonej Prawicy i samodzielnego startu Solidarnej Polski w wyborach. Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski stwierdzi w rozmowie z Gazeta.pl, że byłby to dla niego „czarny dzień”.

Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 40
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com