Media: Szymon Hołownia chce odejść z polityki. Stara się o ważne stanowisko

Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
Szymon Hołownia planuje wycofać się z polskiej polityki – podaje Onet. Według nieoficjalnych doniesień portalu marszałek Sejmu ubiega się o stanowisko w strukturach ONZ.
Szymon Hołownia liczy na międzynarodowe stanowisko
Onet przypomina, że Szymon Hołownia dwa razy bez powodzenia ubiegał się o fotel prezydenta, a w tegorocznych wyborach uzyskał jedynie 4,99 proc. poparcia. Ponadto zgodnie z ustaleniami wewnątrzkoalicyjnymi lider Polski 2050 powinien oddać Włodzimierzowi Czarzastemu stanowisko marszałka Sejmu. Z tego powodu polityk, jak podaje portal, stara się o posadę Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR). By uzyskać nominację, Hołownia musi mieć poparcie polskich władz, w tym prezydenta. Dlatego marszałek w ostatnim czasie stara się zbudować dobre stosunki z Karolem Nawrockim i Jarosławem Kaczyńskim – informuje portal. Decyzję w sprawie obsadzenia urzędu podejmie sekretarz generalny ONZ António Guterres. Hołownia uważa, że ma z nim dobre relacje.
Doświadczenie w pomocy humanitarnej
Portal wskazuje ponadto, że marszałek ma doświadczenie w pomocy humanitarnej. Przed wejściem do polityki Hołownia zakładał organizacje, które niosły pomoc m.in. w Zambii, Kongu, Mauretanii, Libanie i Bangladeszu. Był też jednym z ambasadorów Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ.
Nie będzie już kierował partią
W sobotę (27 września) odbyło się posiedzenie Rady Krajowej Polski 2050. Po jego zakończeniu członkowie partii wzięli udział w konferencji prasowej. – Podjęliśmy dziś istotne decyzje personalne. Czujemy, że zbliża się 2027 i czas rozliczenia się z Polakami z tego, co do tej pory udało się zrobić – powiedział Szymon Hołownia. – Potrzebna jest nowa droga na nowe czasy i tę drogę zamierzamy wspólnie wykuwać – dodał. Jednocześnie marszałek Sejmu przekazał, że nie będzie ubiegał się już o funkcję przewodniczącego Polski 2050. – Bardzo lubię szukać ludzi silniejszych i mądrzejszych od siebie, więc mam nadzieję, że moi koledzy i koleżanki wyłonią lidera, który w odpowiedzialny i sprawny sposób poprowadzi Polskę 2050 do zwycięstwa w 2027 roku – dodał.
Źródło: gazeta.pl