Morawiecki do unijnych komisarzy: Sorry, przyjaciele. „Tak długo, jak rządzi PiS, tu jest Polska”

Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl
– Sorry, przyjaciele komisarze. My się nie zgadzamy na taki dyktat. (…) Tak długo, jak rządzi PiS, tu jest Polska i nie pozwolimy na to, aby nielegalni migranci wjeżdżali do Polski bez naszej zgody i wiedzy – oznajmił Mateusz Morawiecki podczas spotkania z sympatykami PiS w Łochowie. Premier mówił również o tym, że w 2015 roku „Jarosław Kaczyński wyciągnął Polskę z dziadostwa”.
W niedzielę Mateusz Morawiecki spotkał się z sympatykami Prawa i Sprawiedliwości w Łochowie (woj. mazowieckie). – Chciałem zacząć od tematu niezwykle ważnego, który łączy się z bezpieczeństwem wszystkich polskich rodzin, dzieci, z wolnością także, a więc z bardzo ważnymi wartościami, które nam przyświecają. Wiążę się to z ostatnią polityką, która Unia Europejska będzie próbowała znowu Polsce i innym kraju narzucić. To polityka dotycząca migrantów, nielegalnych migrantów [żaden człowiek nie jest nielegalny, nielegalna może być migracja – red.], którzy dostają się do Europy – powiedział premier i dodał, że „UE będzie znowu proponowała przyjmowania tych migrantów, dziesiątki tysięcy, potem setki, a w niektórych krajach są już miliony”.
– Tak długo, jak rządzi PiS, tu jest Polska i nie pozwolimy na to, aby nielegalni migranci wjeżdżali do Polski bez naszej zgody i wiedzy. Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo polskich rodzin, polskich kobiet i dzieci – grzmiał polityk i przywołał „obrazki z różnych miast europejskich”, do których „wpuszczono setki tysięcy, miliony migrantów”. – W niektórych miastach – Paryż, Marsylia, Rzym, Sztokholm – są całe enklawy, całe dzielnice niedostępne dla dotychczasowych mieszkańców, dzielnice, do których strach pójść, strach wyjść na ulicę, płonące opony, płonące samochody, strach wyjść na spacer wieczorem. Tak wygląda życie w niektórych miastach europejskich – zaznaczył. Jak dodał, obecnie UE „próbuje wrócić do tego, co było”. – Stosują podwójną miarę, bo Polska pokazała prawdziwą solidarność wobec prawdziwych uchodźców. Za tę pomoc, którą udzieliliśmy, UE płaci tyle, co kot napłakał. A żądać od nas chcą ponad 20 tys. euro za jednego nieprzyjętego migranta – powiedział.
Premier: Jarosław Kaczyński wyciągnął Polskę z dziadostwa
W Łochowie Mateusz Morawiecki oznajmił również, że na brukselskich korytarzach słyszy, że „jak wróci Platforma, to na wszystko się zgodzi”. – Sorry, przyjaciele komisarze. My się nie zgadzamy na taki dyktat. Dopóki rządzić będzie PiS, nie zgodzimy się. Drodzy rodacy, stoimy na straży bezpieczeństwa, stoimy na straży wolności – zaznaczył. – Pamiętacie, co mówiła premier z PO kilka lat temu: oj tam, dziesięć czy dwanaście tysięcy to tyle, co chodzi na mecze Legii. Nie, szanowni państwo – wjadą pierwsi migranci, na których się nie zgadzamy, będą narzucać nam kolejnych. Przyjadą pierwsi, wpłynie cała rzeka migrantów – podkreślił.
– Nasz rząd wybudował zaporę na polsko-białoruskiej granicy, która chroni całą UE przed nielegalną migracją – powiedział, dodając, że nikt nie dał na to pieniędzy. – Poradzimy sobie ze wszystkim. Pogoniliśmy tych nieudaczników z Platformy. Za ich czasów budżet przypominał durszlak, był dziurawy – stwierdził. – Dziś chcą nam narzucić obcą wolę, nie pozwólmy na to. (…) Pamiętajmy, że nasi przeciwnicy chcą zmienić Polskę kulturowo – powiedział i stwierdził, że w 2015 roku „Jarosław Kaczyński wyciągnął Polskę z dziadostwa, które wcześniej widoczne było w bardzo wielu wymiarach, a przede wszystkim widoczne w braku godności wobec ludzi pracy, polskich rodzin i polskich rolników”. – Ci, którzy nie pilnują Polski będą pilnować interesów innych państw – przestrzegam przed tym. Ważne jest to, aby pilnować interesu Polski, aby dbać o jej bezpieczeństwo. Nam zależy na rozwoju całej Polski, a zwłaszcza tej lokalnej – stwierdził.
Źródło: gazeta.pl
1 thought on “Morawiecki do unijnych komisarzy: Sorry, przyjaciele. „Tak długo, jak rządzi PiS, tu jest Polska””