Nowy rząd zajmie się Trybunałem Konstytucyjnym? „Mogą się pakować”

Fot. Maciej Wasilewski / Agencja Wyborcza.pl

Już pierwszym krokiem po objęciu rządu przez koalicję może być zajęcie się kwestią Trybunału Konstytucyjnego – donosi portal wp.pl. – Dublerzy mogą się pakować – zapowiadał jeden z polityków Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z dziennikarzami.

Wyniki wyborów parlamentarnych wskazują, że szansę na utworzenie nowego rządu ma koalicja partii opozycyjnych. Politycy Koalicji Obywatelskiej, Nowej Lewicy oraz partii Trzeciej Drogi jednoznacznie opowiadali się za wspólnym planem przywrócenia praworządności w Polsce. Jednym z pierwszych działań, jakie zostałyby w tym celu podjęte po utworzeniu rządu koalicyjnego, ma być usunięcie trzech tzw. dublerów z Trybunału Konstytucyjnego – donosi wp.pl.

Media: Reforma Trybunału Konstytucyjnego pierwszym krokiem nowego rządu. „Dublerzy mogą się pakować”

Jednym z pierwszych kroków reform prowadzonych przez nowy rząd miałoby być usunięcie ze stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego Mariusza Muszyńskiego, Justyna Piskorskiego oraz Jarosława Wyrembaka. Dwaj ostatni spośród nich zastąpili pierwotnych „dublerów” wybranych w 2015 roku – Henryka Ciocha i Lecha Morawskiego.

Początek kryzysu w Trybunale Konstytucyjnym sięga 2015 roku, kiedy przed zakończeniem swoich rządów koalicja partii PO i PSL wskazała swoich sędziów. Prezydent Andrzej Duda nie przyjął ślubowania od żadnego z nich. Na kilka miesięcy później, po nowelizacji przygotowanej przez PiS ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Sejm VIII kadencji wybrał na stanowisko sędziów inne osoby. Spośród nich trzech obsadziło miejsca, które miały przysługiwać sędziom wskazanym przez poprzedni rząd. W 2021 roku  Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że obecność Mariusza Muszyńskiego pośród sędziów decyduje o nieprawowitości składu Trybunału Konstytucyjnego.

Jeden z rozmówców dziennikarzy wp.pl, polityk będący częścią władz Koalicji Obywatelskiej, tłumaczył, że zmiana w Trybunale Konstytucyjnym ma zostać dokonana za pomocą uchwały Sejmu. Głosowanie większościowe miałoby uznać, że powołanie sędziów na zajęte wcześniej stanowiska od samego początku było nieskuteczne. – Dublerzy mogą się pakować – zapowiadał polityk.

Na podobne rozwiązanie wskazują prawnicy. Podkreślają jednocześnie wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka mówiący o tym, że udział „dublerów” w rozpoznawaniu spraw TK stanowi naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. – Można to zrobić bez ustawy, w drodze uchwały sejmowej. Jeśli ktoś będzie podnosił, że to jest stosowanie tej samej metody, co PiS, to się z tym nie zgadzam. W tym przypadku to będzie uchylenie uchwały, która od początku była bezprawna – komentował Wojciech Hermeliński, sędzia TK w stanie spoczynku, w rozmowie z portalem wp.pl.

Nowy rząd zapowiada zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. Co z Julią Przyłębską?

Eksperci podkreślają jednak, że rozwiązanie kwestii „dublerów” nie będzie stanowiło końca reform mających na celu przywrócenie praworządności w Polsce. Ich zdaniem podjęta musi zostać również kwestia Julii Przyłębskiej, prezeski Trybunału Konstytucyjnego od 2016 roku. Zdaniem prawników i kilku sędziów TK, jej sześcioletnia kadencja upłynęła w grudniu 2022 roku. Funkcję te sprawuje jednak do dzisiaj. Kontrowersje budziła również sam proces powołania jej na stanowisko prezeski, który przebiegł bez uchwały Zgromadzenia Ogólnego Trybunału Konstytucyjnego.

– Kadencja Julii Przyłębskiej jako prezesa TK minęła. Oczywiste wydaje się, że nie będzie uznawana za prezesa. W konsekwencji nie będzie zapewne zapraszana na różne uroczystości organizowane przez nowe władze. Zresztą zapewne i tak by się nie pojawiła – mówił dziennikarzom WP.pl Wojciech Hermeliński.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 43
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com