Polska będzie wyłączona z relokacji migrantów. Tusk potwierdza. „Załatwione”

Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl

„Mówiłem, że nie będzie w Polsce relokacji migrantów i nie będzie! Załatwione” – poinformował Donald Tusk. Tym samym premier potwierdził wcześniejsze doniesienia medialne.

Polska będzie wyłączona z relokacji migrantów. Tusk potwierdza

W sobotę (11 października) Donald Tusk zamieścił wpis w mediach społecznościowych. „Mówiłem, że nie będzie w Polsce relokacji migrantów i nie będzie! Załatwione. Że uszczelnimy barierę na granicy z Białorusią – i jest to dziś najlepiej strzeżona granica w Europie. Że zaostrzymy przepisy wizowe i azylowe – i Polska stała się wzorem dla innych” – napisał premier. „Robimy, nie gadamy!” – dodał. 

„Nie można na tym robić polityki”. Europoseł o decyzji ws. relokacji 

Wcześniej Polskie Radio informowało, że najprawdopodobniej Polska zostanie zwolniona z udziału z relokacji migrantów i z udziału finansowego w unijnym pakcie migracyjnym. Europoseł KO Łukasz Kohut podkreślił, że Warszawa od dawna zabiegała o takie rozwiązanie, wskazując m.in. na dużą liczbę przyjętych przez nasz kraj uchodźców z Ukrainy, wojnę w tym kraju i wojnę hybrydową, jaka toczy się na naszej wschodniej granicy. – Ta decyzja to efekt pracy premiera Donalda Tuska i europosłów, którzy od początku wybuchu wojny w Ukrainie, w tym ja, mówiliśmy o tym, że Polska jest krajem frontowym i mamy w Polsce ponad milion uchodźców z Ukrainy i Białorusi – powiedział. Łukasz Kohut dodał, że straszenie uchodźcami to dezinformacja, bo od początku było wiadomo, że Polska będzie z pewnych zapisów paktu migracyjnego zwolniona. – Nie można na tym robić polityki, tym bardziej że to jest nasza Unia Europejska i mamy wpływ na to, jak prawodawstwo UE wygląda – dodał. Pakt migracyjny. Co dalej?

Decyzja KE w tej sprawie zapadnie w najbliższym tygodniu. Do środy ma przedstawić obowiązki unijnych krajów, jeśli chodzi o pakt migracyjny, m.in. oceni, które z państw znajdują się pod presją migracyjną, liczbę imigrantów do przyjęcia oraz oszacuje tzw. roczną pulę solidarnościową, czyli wkład każdego z państw na rzecz tych, które presji migracyjnej podlegają. Jeśli któreś z państw zostanie uznane za będące pod presją migracyjną, ma nie tylko być zwolnione z obowiązkowej relokacji i płacenia za każdego nieprzyjętego imigranta (20 tysięcy euro za jedną osobę), ale ma też otrzymać pomoc finansową.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 31
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com