Polskie stanowisko w KE. Rozszerzenie zamiast obrony? DGP: Na finiszu negocjacji Polska może grać o inną tekę

Komisja Europejska / autor: Fratria

Choć większość UE już przyjęła do wiadomości, że Radosław Sikorski zostanie nowym komisarzem ds. obrony, to na finiszu negocjacji Polska może grać o inną tekę – ds. rozszerzenia. Wówczas to Warszawa będzie główną przepustką Kijowa do Europy – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

Jak zauważa „DGP”, na kilka dni przed poniedziałkowymi rozmowami premierów i prezydentów państw członkowskich o obsadzie najważniejszych stanowisk w UE dochodzi do zmiany akcentów i Warszawa może w jej ramach zająć niezbyt eksponowaną, ale istotną wewnętrznie funkcję obejmującą kontrolę nad procesem rozszerzenia Unii Europejskiej.

Gazeta przypomina, że szef polskiej dyplomacji oszczędnie wypowiada się o własnych ambicjach, choć jego nazwisko jest traktowane jako pewnik, jeśli chodzi o polskiego kandydata do objęcia stanowiska komisarza.

Możliwe jednak, że Radosław Sikorski pozostanie w gmachu przy alei Szucha, jeśli w ramach poniedziałkowej układanki Tusk będzie walczył raczej o rozszerzenie niż obronność.

— dodaje.

„Dziennik Gazeta Prawna” wskazuje, że choć w procesie integracji państw kandydujących do Unii Europejskiej najwięcej zależy od kierownictwa Komisji Europejskiej oraz państw członkowskich, komisarz ma istotną rolę w określaniu warunków współpracy, w tym handlowej, z państwami kandydującymi oraz weryfikowaniu realizacji wymogów, które Komisja stawia przed tym państwem.

Kto zamiast Sikorskiego?

Potencjalnie to bardzo znacząca teka, a zwolennikiem ubiegania się o nią jest m.in. pełniący obowiązki stałego przedstawiciela RP przy UE Piotr Serafin, doskonale zaznajomiony z brukselskimi warunkami, znany i ceniony przez wielu unijnych dyplomatów

— wyjaśnia gazeta.

Jednocześnie, jak zaznacza, teka ds. rozszerzenia w UE oznacza de facto polityczną anonimowość, a jedyną szansą na zaistnienie w światowej polityce komisarza ds. rozszerzenia jest przyjęcie do UE nowych państw.

W związku z tym wątpliwe, żeby to Radosław Sikorski chciał przyjąć taką tekę i jeśli przypadłaby ona Polsce, wówczas jednym z kandydatów, jak dowiadujemy się nieoficjalnie, jest właśnie Serafin

— dodaje dziennik.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com