Poseł dostał pasek z wypłatą i narzeka na zarobki. „Degradacja finansowa”

– Dostałem ostatnio pasek – 7300 zł. To nie jest zachęta – powiedział w Radiu Plus poseł niezrzeszony i były wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski. W ocenie polityka niski poziom polskich parlamentarzystów wynika między innymi ze słabych zarobków.

Rzymkowski załamuje ręce nad poziomem posłów

Tomasz Rzymkowski w Radiu Plus ubolewał nad „poziomem” polskich parlamentarzystów. – Tak ten system partyjny jest skonstruowany, że wyklucza się jednostki wybitne, a zastępuje się jednostkami bardzo spolegliwymi, które mają mało do powiedzenia, często nie mającymi absolutnie swojego zdania, których jedyną ambicją jest to, aby dostać jak najlepsze miejsce biorące i znaleźć sponsorów na kampanię wyborczą, bo znaleźli fajny sposób na życie – narzekał polityk. „Dostałem ostatnio pasek”

Rzymkowski stwierdził, że sytuację mogłyby poprawić lepsze zarobki posłów. – Dostałem ostatnio pasek – 7300 zł. To nie jest zachęta […] – powiedział poseł i podkreślił, że do tej kwoty należy doliczyć dietę poselską. – Ja jestem prawnikiem i wiem, ile koledzy prowadzący działalność adwokacką zarabiają, czy nawet akademicy już lepiej zarabiają niż parlamentarzyści – powiedział. – Dla wielu ludzi, którzy mają odpowiedni status zawodowy, majątkowy, wejście do polityki to nie tylko degradacja finansowa siebie i rodziny, ale również kwestia tego, że wkraczamy w świat otwartego konfliktu – dodał. Z Kukiz’15 do PiS

Tomasz Rzymkowski po raz pierwszy został posłem w 2015 roku. Wówczas do Sejmu kandydował z listy Kukiz’15. W 2019 roku przeszedł do klubu PiS. Z ramienia tej partii startował później w wyborach parlamentarnych i ponownie uzyskał mandat posła. Nie udało mu się to w 2023 roku. W 2025 roku Rzymkowski uzyskał mandat po Zbigniewie Boguckim, który po wyborach prezydenckich został powołany na stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta. Rzymkowski jest obecnie posłem niezrzeszonym. 

O zarobkach nauczycieli: Widzieli, co brali

Polityk już wcześniej narzekał na zarobki. W 2020 roku narzekał w Radiu Wnet na brak podwyżek dla wiceministrów (sam był wiceministrem edukacji). Mówił też, że utrzymanie się w Warszawie za 7 tys. zł to „duży wyczyn”. Jednocześnie Rzymkowski jako przedstawiciel resortu edukacji i nauki lekceważąco komentował niezadowolenie nauczycieli z powodu niskich pensji. – Widzieli, co brali – powiedział zapytany o tę kwestię w Radiu Zet

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[ngd-single-post-view id="post_id"]
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com