Rząd ma prosić samorządowców o informacje nt. zakwaterowania uchodźców. Mają czas „do 48 godzin”

Fot. Vadim Ghirda / AP Photo
Prezydent Ciechanowa przekazał, że samorządowcy zostali poproszeni przez wojewodów o wskazanie obiektów, w których mogliby zamieszkać uchodźcy. Pod koniec stycznia wiceszef MSWiA Maciej Wąsik powiedział, że w razie wojny za naszą wschodnią granicą Polska powinna być przygotowana na przyjęcie nawet miliona Ukraińców.
„Wojewodowie uruchomili kontakty z burmistrzami/prezydentami miast. Zostaliśmy poproszeni o wskazanie listy obiektów zakwaterowania dla uchodźców, liczby osób możliwych do przyjęcia, kosztów z tym związanych, czasu adaptacji budynków z rekomendacją do 48 godzin” – napisał na Twitterze Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa.
Jak donosi TVN24, podobne pismo wysłał również do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast na Mazowszu wojewoda mazowiecki. Według informacji serwisu dokument pochodzi z 9 lutego 2022 roku.
Konstanty Radziwiłł zwrócił się w nim z „pilną prośbą o skrupulatne przeanalizowanie i wskazanie listy obiektów, które mogą zostać przeznaczone do ewentualnego kwaterowania cudzoziemców”. Prosił, by włodarze wskazali ośrodki, „które mogą zostać uruchomione i przyjmować uchodźców w czasie krótszym niż 48 h”, a także takich, które mogą zostać udostępnione w późniejszym terminie. Wskazał, by były to miejsca „z dostępem do węzłów sanitarnych” oraz aby istniała w nich „możliwość zapewnienia wyżywienia w postaci cateringu lub kuchni”. Ponadto wojewoda poprosił także, by włodarze przesłali mu „informacje na temat przedsiębiorców na terenie gmin, którzy świadczą usługi transportu osób”.
Maciej Wąsik: W razie wojny na Ukrainie nawet milion uchodźców
Pod koniec stycznia temat uchodźców z Ukrainy poruszył w TV Republika Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. – Jeżeli doszłoby na Ukrainie do wojny, musimy liczyć się napływem rzeczywistych uchodźców, ludzi, którzy uciekają przed pożogą, przed śmiercią, przed okrucieństwami wojny – powiedział Wąsik. – Jako rząd musimy być przygotowani na najbardziej czarny scenariusz i od jakiegoś czasu MSWiA podejmuje działania, które mają przygotować nas na przyjście tej fali nawet miliona osób. Musimy przygotować przejścia, musimy przygotować ludzi, musimy przygotować żywność i zapewnić opiekę medyczną – podkreślił.
Zwróciliśmy się do MSWiA z pytaniami na temat przygotowań do przyjmowania uchodźców z Ukrainy. Czekamy na odpowiedź.
Kolejne państwa wycofują dyplomatów z Kijowa
W piątek Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa w Białym Domu, poinformował, że inwazja Rosji na Ukrainę jest możliwa jeszcze przed zakończeniem igrzysk olimpijskich w Pekinie. W związku z napiętą sytuacją kolejne państwa zdecydowały o wycofaniu swojego personelu dyplomatycznego z Kijowa. Rządy apelują też do obywateli, aby opuścili Ukrainę.
Do wyjazdu z Ukrainy wezwali swoich obywateli prezydent USA Joe Biden i sekretarz stanu Antony Blinken. Podobne apele wystosowały też m.in. Australia, Japonia, Korea Południowa, Izrael, Wielka Brytania, Nowa Zelandia, Dania, Niemcy, Łotwa oraz Unia Europejska.
O opuszczenie Ukrainy poprosiły swoich obywateli również władze Włoch, które redukują personel dyplomatyczny w Kijowie, a także Belgia, której dyplomaci pozostają na miejscu. O ewakuacji rodzin dyplomatów zdecydowały ministerstwa spraw zagranicznych Czech i Słowacji. Oba państwa odradzają też swoim obywatelom podróże na Ukrainę. Praga ostrzega także przed podróżami na Białoruś oraz wezwała obecnych już tam Czechów do rozważenia wyjazdu.
Polska odradza podróże
O wyjazd z Ukrainy swoich obywateli poprosiły już Szwecja, Arabia Saudyjska oraz Jordania. Turkom odradzono podróży na wschód Ukrainy. Także władze Polski odradzają wyjazdy na Ukrainę, a przebywającym na jej terytorium obywatelom RP, polecają poczynienie przygotowań do ewentualnego natychmiastowego wyjazdu z miejsca pobytu.
Zmiany zachodzą też w rosyjskich placówkach dyplomatycznych na Ukrainie. W oficjalnym komunikacie Kreml tłumaczy, że dzieje się to w ramach „reorganizacji personelu”. Rosyjskie konsulaty i ambasada nadal funkcjonują. Tymczasem amerykanie wycofują z Ukrainy 150 żołnierzy Gwardii Narodowej Florydy, którzy szkolili ukraińskich żołnierzy.
Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl