Szef MON interweniuje ws. nagrania z Rosomakami. „To prowokacja”

Co napisał szef MON: „Flagi UPA na dostarczonych przez Polskę ukraińskiej armii transporterach opancerzonych Rosomak to prowokacja, która nie powinna mieć miejsca. Poleciłem pilną interwencję u ukraińskiego attaché w Warszawie, celem wyjaśnienia sprawy” – napisał na platformie X Władysław Kosiniak-Kamysz.
O, jakie nagranie chodzi: Wcześniej w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać przekazane Ukrainie przez Polskę transportery opancerzone Rosomak, na których powiewa czerwono-czarna flaga Ukraińskiej Powstańczej Armii. Nagranie wywołało duże poruszenie wśród opinii publicznej.
Ukraińska Powstańcza Armia: To formacja zbrojna stworzona przez frakcję banderowską Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów pod koniec 1942 roku. UPA odpowiedzialna jest za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, do której doszło w czasach II wojny światowej. Według szacunków historyków w czasie rzezi wołyńskiej mogło zginać nawet 120 tys. Polaków.