Szefowa Kancelarii Prezydenta: Andrzej Duda jest otwarty na dalsze rozmowy z komitetami wyborczymi

Kancelaria Prezydenta RP
– Prezydent Andrzej Duda jest otwarty na dalsze rozmowy z komitetami wyborczymi – przekazała w PAP szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak-Bandych. Podkreśliła, że drzwi Pałacu Prezydenckiego są otwarte.
W ostatni wtorek i środę odbyły się spotkania konsultacyjne prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie. W oświadczeniu wydanym po spotkaniach prezydent podkreślił, że są dwie grupy polityczne, które twierdzą, że mają większość parlamentarną i mają kandydata na premiera – Prawo i Sprawiedliwość oraz koalicja części partii opozycyjnych.
Ignaczak-Bandych: Prezydent jest otwarty na dalsze rozmowy
Szefowa kancelarii Andrzeja Dudy była pytana przez PAP, czy prezydent oczekuje od obu grup przedstawienia ewentualnych umów koalicyjnych lub konkretnych kandydatów na ministrów, Grażyna Ignaczak-Bandych odparła, że drzwi pałacu są zawsze otwarte dla przedstawicieli komitetów wyborczych. – Prezydent mówił o tym, że jest otwarty na dalsze rozmowy i jeśli ktoś potrzebuje konsultacji, to prosi o to, by dać temu wyraz – powiedziała.
Także minister w Kancelarii Prezydenta Paweł Sałek powiedział w sobotę w Programie 3. Polskiego Radia, że Andrzej Duda wciąż jest otwarty na dalsze rozmowy z komitetami wyborczymi na temat utworzenia przyszłego rządu. Podkreślił, że Andrzej Duda będzie procedował zgodnie z konstytucją. – Dzisiaj też jest komunikat powtórzony z Kancelarii Prezydenta, że cały czas drzwi Pałacu Prezydenckiego są otwarte na rozmowy i dyskusje i pan prezydent zgodnie ze swoimi uprawnieniami będzie dalej realizował obowiązki konstytucyjne wynikające z powołania rządu – powiedział Paweł Sałek. – Natomiast kiedy będzie rząd, kiedy będzie większość parlamentarna, będziemy to wiedzieć po pierwszym posiedzeniu – dodał.
Andrzej Duda: Pierwsze posiedzenie Sejmu 13 listopada
Prezydent oświadczył wcześniej, że skorzysta z przysługującego mu konstytucyjnie czasu na podjęcie decyzji, wyznaczając termin inauguracyjnego posiedzenia Sejmu na 13 listopada, do kiedy miałoby się to wydarzyć.
Konstytucja przewiduje trzy etapy powołania nowego rządu. W pierwszym – prezydent desygnuje premiera i powołuje rząd, który musi uzyskać poparcie Sejmu bezwzględną większością. W drugim etapie, jeśli w tym pierwszym nie dojdzie do powołania rządu, inicjatywa przechodzi w ręce parlamentarzystów, którzy wyłaniają premiera, a następnie głosują nad wotum zaufania dla rządu. W przypadku braku poparcia dla tak wyłonionego rządu inicjatywa wraca do prezydenta, który ponownie powołuje premiera. W tym przypadku do zaaprobowania nowego rządu potrzebna jest jedynie zwykła większość w Sejmie.
Źródło: gazeta.pl