Tusk traci cierpliwość do Dudy. „Prosiłem, tłumaczyłem – wszystko jak krew w piach”

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

„To, że prezydent Duda wciąż blokuje nominacje ambasadorskie w takich krajach jak USA, Izrael, Ukraina czy przy NATO, jest skrajnie nieodpowiedzialne” – stwierdził Donald Tusk. W dalszym ciągu trwa spór w tej sprawie między Ministerstwem Spraw Zagranicznych a prezydentem.

O co chodzi: Premier Donald Tusk odniósł się w serwisie X do konieczności powołania kilku polskich ambasadorów i skomentował działania prezydenta. „To, że prezydent Duda wciąż blokuje nominacje ambasadorskie w takich krajach jak USA, Izrael, Ukraina czy przy NATO, jest skrajnie nieodpowiedzialne. Prosiłem, tłumaczyłem – wszystko jak krew w piach. Wiem, zostało tylko 299 dni, ale to o 299 za dużo. Bezpieczeństwo, Prezydencie!” – napisał w serwisie X Donald Tusk.

Co się dzieje: Andrzej Duda nie podpisał do tej pory nominacji, dotyczących nominacji Bogdana Klicha na stanowisko ambasadora w Waszyngtonie czy Ryszarda Schnepfa w Rzymie. Od kilku lat Polska nie ma też przedstawiciela w Izraelu. Z kolei m.in. Jan Tombiński objął placówkę dyplomatyczną w Berlinie, występuje tam jednak randze charge d’affaires, czyli pełniący obowiązki ambasadora.

Komentarz Dudy: Prezydent przekazał na antenie Telewizji Republika, że zmiany w placówkach dyplomatycznych są „prowadzone metodami rodem z najgorzej kojarzących się służb„.

Tło zdarzeń: Przypomnijmy, 13 marca minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podjął decyzję o „zakończeniu misji przez ponad 50 ambasadorów oraz o wycofaniu kilkunastu kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu”.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 103
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com