W sieci wrze po decyzji PKW ws. PiS. „Jarku, straciłeś 75 milionów za przekręty wyborcze”

Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Po poniedziałkowej decyzji Państwowej Komisji Wyborczej w internecie wylała się fala komentarzy z obu stron sceny politycznej. Politycy PiS grzmią o tym, że Donald Tusk dąży do autokratyzmu. Co się dzieje w sieci?

Co się stało: Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła w poniedziałek sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości za 2023 rok. Za odrzuceniem sprawozdania głosowało pięciu członków, przeciw było czterech. Orzeczenie nie jest prawomocne, ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego może się od niego odwołać do Sądu Najwyższego. Chodzi o 75 milionów złotych.

Oświadczenie PiS: Rzecznik partii Rafał Bochenek skrytykował tę decyzję. „Decyzja politycznych nominatów w PKW obecnej koalicji 13 grudnia pokazuje, że planem rządzących jest eliminowanie jedynej realnej opozycji w Polsce poprzez bezprawne, administracyjne działania. Wiedzą, że demokratycznie, uczciwie nie wygrają, dlatego łamią prawo i działają metodą faktów dokonanych” – napisał na X. Jego zdaniem w obliczu tej sytuacji przyszłoroczne wybory prezydenckie nie będą uczciwe. „Wszystko na to wskazuje, iż jest to element przygotowania do oszustwa w zbliżających się wyborach głowy państwa. Przedmiotowe decyzje zmierzają do wprowadzenia systemu autokratycznego w Polsce, sterowanego osobiście przez Tuska” – dodał.

W sieci wrze: „To pozbawienie opozycji demokratycznych narzędzi kontroli władzy. Tak wygląda demokracja walcząca Tuska w praktyce” – tak skomentował sprawę europoseł PiS Piotr Müller.

Mateusz Morawiecki (PiS) stwierdził, że to „bezprecedensowy atak na fundamenty demokracji„. „PKW, która powinna stać na straży przejrzystości i obiektywności procesu wyborczego, staje się narzędziem politycznej walki” – czytamy we wpisie.

Stanisław Karczewski w rozmowie z wPolityce.pl ocenił, że „to kolejny zamach na demokratyczne standardy”. – Funkcjonowanie partii politycznych jest elementem budowy demokratycznego państwa. Obecna władza zdecydowanie dąży do autorytaryzmu – stwierdził senator PiS.

Roman Giertych (KO) zwrócił się w swoim wpisie do prezesa PiS. „Jarku, straciłeś dzisiaj decyzją PKW 75 milionów za przekręty wyborcze. Tak mi przykro” – napisał poseł.

Tomasz Siemoniak stwierdził, że „PKW, odrzucając sprawozdanie finansowe PiS, pokazała całą obłudę i bezprawie, jakie są udziałem tego środowiska”. „To dobra informacja dla tych, którzy chcą sprawiedliwych i równych wyborów w przyszłości” – podkreślił szef MSWiA. „Nie ma zgody na złodziejstwo!” – zaznaczył z kolei Dariusz Joński (KO).

Zaangażowali cały aparat państwa, TVP zmienili w machinę propagandy partyjnej, organizowali pikniki wyborcze za publiczne pieniądze. Konsekwencje oczywiste” – napisał z kolei Adam Szłapka (KO). – Dzień sprawiedliwości w polskiej polityce – tak Witold Zembaczyński (KO) skomentował decyzję PKW. Poseł zaznaczył, że ta decyzja jest pokłosiem braku legalizmu w finansowaniu kampanii wyborczej przez PiS.

Krzysztof Gawkowski (Nowa Lewica) z kolei przekazał, że nastąpił „koniec z kasą z budżetu państwa dla PiS”. „Zero zdziwienia decyzją PKW, po tym co już wiedzieliśmy o upolitycznionych piknikach, zatrudnianiu ludzi na fikcyjnych etatach a pracujących w kampanii wyborczej czy słynnym spocie reklamowym z udziałem Zbigniewa Ziobry z kampanii. Za przekręty trzeba płacić!” – podkreślił minister cyfryzacji.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 52
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com