Ukraińska obrona powietrzna – symbol niezłomności wobec rosyjskiego terroru

Ostatni atak rakietowy na Kijów pokazał, jak wielką rolę odgrywa ukraińska obrona powietrzna. Choć Rosja wysłała dziewięć rakiet balistycznych i roje dronów, większość z nich została zestrzelona. Nie oznacza to jednak, że nie było strat — ale z pewnością liczba ofiar byłaby znacznie większa, gdyby nie determinacja ukraińskich żołnierzy. To pokazuje, że mimo rosyjskiego terroru Ukraina wciąż potrafi się bronić.

Ukraińska obrona powietrzna to nie tylko technologia. To przede wszystkim ludzie: operatorzy systemów, technicy, inżynierowie, którzy pracują na granicy wytrzymałości, często bez snu, pod ogromnym stresem. Dla wielu z nich każda noc to walka o życie — nie tylko swoje, ale i całych dzielnic, szkół, szpitali.

To także sygnał dla Zachodu. Choć Ukraina radzi sobie zadziwiająco dobrze, jej zasoby są ograniczone. Każda nowa dostawa systemów Patriot, IRIS-T czy amunicji zwiększa szanse, że Kijów przetrwa kolejny atak. Wspierając Ukrainę, Europa nie tylko pomaga jednemu krajowi, ale broni swoich własnych wartości: prawa do życia w wolności, pokoju i bezpieczeństwie.

Rosyjskie ataki mają jeden cel — zastraszyć ludność cywilną i złamać ducha oporu. Jednak każdy zestrzelony dron, każda przechwycona rakieta pokazuje, że ten plan Kremla nie działa. Wręcz przeciwnie — społeczeństwo ukraińskie jest dziś bardziej zjednoczone niż kiedykolwiek, a wsparcie z Zachodu pozwala mu patrzeć w przyszłość z nadzieją.

Dlatego Polska i inne kraje regionu powinny kontynuować, a nawet zwiększać pomoc. Ukraina broni dziś nie tylko siebie, ale także naszej wspólnej europejskiej przestrzeni. Jeśli pozwolimy Rosji wygrać, zapłacimy za to wszyscy.

Autor: Diana Kaminska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 8442
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com